Volkswagen Eos 2.0TDI 2007"

[Adamek]

Volkswagen Eos 2.0TDI 2007"

 

Tak więc po przerwie wakacyjnej od urządzeń do polerowania, padów, wosków, cleanerów i innych takich wynalazków postanowiliśmy z Markiem (Marek750) odświeżyć kolejny samochód. Tym razem do garażu wjechał Volkswagen Eos w czarno-perłowym lakierze. Jak na 6 lat i 126kkm przebiegu stan pozostawiał wiele do życzenia. Samochód został niedawno odkupiony od Pana który to chyba wyznaje zasadę "samochód służy do jeżdżenia a nie czyszczenia" (coś jak mój ojciec...) dlatego też Eos często lądował na szczotkach, co będzie doskonale widoczne na poniższych zdjęciach. Stan lakieru był bardzo słaby, sporo głębokich rys i brzydkich zmatowień. Śliskość lakieru przypominała tarkę, dodatkowo całość nadwozia była pokryta dziwnymi plamami (kwaśnym deszczem)  które jak się okazało, ostatecznie  zeszły tylko przy pomocy polerki. Plan prac na ten samochód był prosty, zrobić wszystko co się da. Eos potrzebował kompletnego mycia nadwozia, czyszczenia kół wraz z nadkolami, czyszczenia wnętrza wraz ze skórzaną tapicerką, mycia komory silnika i na końcu kilku etapowego polerowania lakieru. Wnętrze najgorzej nie wyglądało, za to komora, nadkola i felgi płynu z wodą nie widziały. Przy samochodzie spędziliśmy w dwie osoby 24 godziny

 

Środki użyte w omawianej pracy:

 

Mycie:

 

1. Aktywna piana: ValetPRO pH Neutral Snow Foam

2. Szampon : Meguiar's NXT

3. Rękawica: CarPro Wool Wash Mitt:

4. APC: ValetPRO Citrus PRE-Wash APC

5. Deironizacja: CarPro Trix

6. Glinka nr 1: Meguiar's Smooth Surface Clay Bar

7. Glinka nr 2: ValetPro Orange Clay Bar

 

Koła:

 

1. ValetPRO Citrus PRE-Wash APC

2. Scholl Rim7 Gel

3. IronX

4. Szczotka: Mothers Carpet & Upholstery Brush

5. Meguiar's Smooth Surface Clay Bar

6. Odświeżenie: Polerka Das-6. Pad Scholl Niebieski. Pasta Scholl S17

7. Zabezpieczenie: Woskowanie Poorboy's Natty's Blue

8. Opony: Mothers Reflections Tire Care 710ml

 

Komora Silnika:

 

1. Aktywna piana: ValetPRO pH Neutral Snow Foam

2  APC: ValetPRO Citrus PRE-Wash APC

3. 303 Aerospace Protectant

 

Wnętrze:

 

1. Szczoteczka do skóry Gliptone Leather Brush

2. ValetPRO Citrus PRE-Wash APC

3. Czyszczenie skórzanej tapicerki: Angelwax Heaven For Leather

4. Zabezpieczenie skórzanej tapicerki: Jaguar Leather Conditioner

5. Zabezpieczenie elementów plastikowych: Zymol Vinyl

6. Zabezpieczenie elementów plastikowych dolnych: 303 Aerospace Protectant

7. Szyby: Meguiar's NXT Generation Glass Cleaner

 

 

Korekta Lakieru/Zabezpieczenie:

 

1. Polerka Das-6

2. Polerka Lare EPL-41

3. Polerowanie Etap 1: Scholl S03 Gold + Niebieskie Pady - 125mm, 80mm

3. Polerowanie Etap 2: Scholl S17 + Niebieskie Pady - 125mm, 80mm

4. Polerowanie Etap 3: Scholl S40 + Pomarańczowe Pady - 125mm, 80mm

6. Papier wodny 2500, 3000 (Miejscami)

7. Przygotowanie pod wosk: Scholl W09 + Żółte Pady.

8. Wosk Swisswax Mirage

 

Reszta:

 

1. Niewidzialna wycieraczka: Rain.X

2. Mycie szyb: Meguiar's NXT Generation Glass Cleaner

3. Zewnętrzne elementy plastikowe: Meguiar's Quik Interior Detaile

4. Aluminiowe listwy: Mothers Mag&Aluminium Polish

 

Tak więc rzućmy okiem z czym mamy do czynienia...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W pierwszej kolejności zdemontowaliśmy koła aby dostać się do nadkoli.

 

 

 

 

 

Które zostały wymyte za pomocą aktywnej piany ValetPRO pH Neutral Snow Foam i APC: ValetPRO Citrus PRE-Wash APC + Pędzelka:

 

 

 

 

Przednie (plastikowe) po etapie mycia zostały potraktowane CarPro TRIX

 

 

Tylne materiałowe nadkole "PO" myciu:

 

 

Teraz pora na aluminiowe felgi, stan po demontażu:

 

 

 

Krok nr 1: Scholl Rim7 Gel

 

 

 

Krok nr 2: APC: ValetPRO Citrus PRE-Wash APC

 

 

Krok 3: IronX

 

 

 

 

Krok 4: Glinkowanie

 

 

Krok 5: Woskowanie Poorboy's Natty's Blue

 

 

Druga strona... Dokładnie tak samo:

 

 

Po montażu kół samochód otrzymał na początek warstwę ValetPRO pH Neutral Snow Foam

 

 

 

 

 

 

 

Przy okazji prewash zaliczyła również komora silnika:

 

 

 

 

Wiadomo, że z takim brudem aktywna piana sobie nie poradzi.

Trzeba było całość potraktować APC: ValetPRO Citrus PRE-Wash APC i wypędzelkować.

 

 

 

No i oczywiście porządnie wypłukać:

 

 

 

Po umyciu komory przeszliśmy do pędzelkowania detali:

 

 

 

 

Po spłukaniu przystąpiliśmy do mycia całości za pomocą dwóch wiader, szamponu Meguiar's NXT i rękawicy CarPro Wool Wash Mitt:

 

 

 

Szampon Meguiar's NXT jakoś słabo się pieni, trzeba pomyśleć nad czymś innym...

 

 

Wnęki drzwi wraz z zawiasami zostały potraktowane APC: ValetPRO Citrus PRE-Wash APC

 

 

 

Całość została wypłukana i ponownie została nałożona aktywna piana:

 

 

 

Która posłużyła za poślizg dla glinki: Meguiar's Smooth Surface Clay Bar

 

 

Glinka łatwo nie miała, na zdjęciu jest po kawałku drzwi kierowcy.

 

 

Po glinkowaniu:

 

 

Na zakończenie całość została wypryskana CarPro TRIX i IronX

 

 

Pozostała tylko do umycia osłona silnika.

Przed:

 

 

W trakcie:

 

 

Po:

 

 

Po etapie pierwszym (mycia) samochód został wysuszony do sucha i znalazł się w garażu gdzie mogliśmy przystąpić do etapu drugiego (czyli polerowania lakieru)

 

 

Zobaczmy kondycję lakieru pod halogenem. Prawy, tylny błotnik:

 

 

 

 

Pierwsze 50/50:

 

 

 

 

 

Po:

 

 

 

Drzwi pasażera, przed:

 

 

 

 

50/50:

 

 

 

 

 

 

 

Po:

 

 

Prawe lusterko, przed:

 

 

50/50:

 

 

 

Po:

 

 

Prawy, przedni błotnik, przed:

 

 

 

 

 

Po:

 

 

 

 

 

Tylna klapa, przed:

 

 

 

Markowe 50/50/50:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zderzak tylny, przed:

 

 

 

 

 

Lampa przed:

 

 

 

 

50/50:

 

 

 

 

 

Lampa, po:

 

 

Zderzak, przed:

 

 

50/50:

 

 

Lewy, tylny błotnik, przed:

 

 

 

 

 

 

 

Polacy już tutaj byli!

 

 

50/50:

 

 

 

 

 

Kolejne 50/50:

 

 

 

Po:

 

 

Drzwi kierowcy, przed:

 

 

 

 

 

 

50/50

 

 

 

 

Po:

 

 

 

Lewe lusterko, przed:

 

 

 

 

Po:

 

 

 

Lewy, przedni błotnik, przed:

 

 

 

 

 

Po:

 

 

 

 

Na lewym słupku były trzy rysy, w pierwszej kolejności zostały potraktowane papierem wodnym 2500 i 3000

 

 

I wypolerowane:

 

 

 

Tylny lewy słupek, przed:

 

 

 

Po:

 

 

 

Maska, przed:

 

 

 

 

 

 

50/50/50/50/50/50:

 

 

 

 

 

 

Po:

 

 

 

Coś tam się zaczyna odbijać...

 

 

 

Zderzak w trakcie:

 

 

 

 

 

Na lusterkach i wszystkich szybach znajdowały się dziwne plamy. Wyglądały jakby były po jakiś kwaśnych deszczach. W słoneczne dni strasznie ograniczało to widoczność i nie wyglądało zbyt ładnie. Dzięki Maćkowi z MRC znalazłem złoty środek który zdołał to wszystko usunąć ze szklanych powierzchni... Menzerna PG1000 + Pomarańczowy pad Scholl'a

 

Lusterko pasażera z plamami:

 

 

Po wypolerowaniu:

 

 

Lusterko kierowcy, przed:

 

 

Po:

 

 

Boczne szyby, przed:

 

 

W trakcie polerowania:

 

 

Po:

 

 

 

Oczywiście tylna szyba oraz szklany, panoramiczny dach również zostały oczyszczone.

 

 

 

Aluminiowe listwy wokół szyb zostały oczyszczone za pomocą Mothers Mag&Aluminium Polish

 

 

Wnęki klamek zostały wypolerowane ręcznie za pomocą pasty S17+

 

 

Koła posiadają wypolerowany front, został on odświeżony za pomocą pasty Scholl S17+

 

 

Trochę się nakurzyło od tego wszystkiego.

 

 

Więc dokładnie płuczemy, pędzelkujemy i myjemy na dwa wiadra.

 

 

 

Suszymy i wracamy do garażu.

 

 

W pierwszej kolejności otwieramy dach, czyścimy wszystkie gumowe uszczelki za pomocą APC i szczoteczki Gliptone Leather Brush następnie wszystko zostaje zabezpieczone wazeliną techniczną w sprayu firmy Sonax.

 

 

Plastikowe elementy wnętrza zostały oczyszczone z kurzu i zabezpieczone Zymol'em Vinyl.

 

 

Skórzana tapicerka została wyczyszczona produktem Angelwax Heaven For Leather za pomocą szczoteczki Gliptone Leather Brush.

 

 

Do zabezpieczenia tapicerki zastosowaliśmy Jaguar Leather Conditioner

 

 

Dolne plastikowe elementy wnętrza nabrały wyrazistości dzięki 303 Aerospace Protectant

 

 

Oczywiście całe wnętrze zostało dokładnie odkurzone. Elementy jak wnęki drzwi, maski i klapy zostały oczyszczone mikrofibrą.

 

Aby zakończyć prace nad lakierem pozostały dwa kroki. Oczyszczenie i Zabezpieczenie.

Do oczyszczenia zastosowaliśmy produkt firmy Scholl W09 + Żółty pad.

 

Do zabezpieczenia zastosowaliśmy nowo zakupiony wosk pt. "Ty już całkowicie upadłeś na głowę" (słowa mojej żony)

Obłędnie pachnie a praca z nim to sama przyjemność, reasumując Swissawx Mirage

 

 

 

 

Na opony został nałożony Mothers Reflections Tire Care

 

 

Komora silnika zabezpieczona 303 Aerospace Protectant

 

 

 

 

 

 

Szyby zostały dokładnie wyczyszczone za pomocą Meguiar's NXT Generation Glass Cleaner Na zakończenie na wszystkie szyby została nałożona niewidzialna wycieraczka RainX

 

 

Całość następnego dnia prezentowała się następująco:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dziękujemy serdecznie za uwagę i do zobaczenia wkrótce!

[kubik]

Szatański pomysł,cabrio w 4cylindrowym dieslu  8-}

Z tym myciem na ulicy,to się bawicie  :ymdevil:

Sens kładzenie Natty'sa na koła słaby,już lepszy byłby sonax bsd :)

A tak to fajna robota :)

[Mav]

Fajna praca, fajna relacja :ymapplause:

 

Ale moim skromnym zdaniem, az sie prosi o uzycie jakiegos tar removera przed glinkowaniem, bo widac po glince, ze mialby co robic :)

Osobiscie na pierwsze mycie stosuje tez mocniejsza piane, zeby jak najlepiej lakier domyla- przy pierwszym myciu nie potrzebne jest neutralne ph :)

 

Mieliscie takie fajne slonce przy finalnych zdjeciach, az sie prosi zeby ladne odbicie slonca dac np. na masce - tak jak daliscie z odbiciem slonca na lusterku.

 

Przy pre-washu i pierwszym myciu macie super miejscowke, jakby opuszczona dzielnica @-)  Rewelacyjna sceneria do zdjec :ymdaydream:

 

Do zabezpieczenia zastosowaliśmy nowo zakupiony wosk pt. "Ty już całkowicie upadłeś na głowę" (słowa mojej żony)

Obłędnie pachnie a praca z nim to sama przyjemność, reasumując Swissawx Mirage

 

Moja juz jest przyzwyczajona i w sumie mamy taka zasade, ze ja sie nie wtracam do jej zakupow a ona do moich L-)

[Tommy]

panowie najlepsze pięcdziesatki z ta szachownica na masce :ymapplause: :u i do tego "nazwa" wosku :mrgreen: =)) =))

sama relacja i robota :-bd

[junior74]

Przepraszam Was ale calkowita amatorka z tym myciem na chodiku i ulicy(w tym komora silnika) :shock:

Z teo względu nie oceniam reszty :oops:

[falon]

Kawal dobrej roboty

ale to nie bylo chyba 100% korekta? Na wielu 50/50 widac jeszcze ryski co sprawiaja wrazenie rys do usuniecia.

[Adamek]

Ale moim skromnym zdaniem, az sie prosi o uzycie jakiegos tar removera przed glinkowaniem, bo widac po glince, ze mialby co robic :)

Mieliscie takie fajne slonce przy finalnych zdjeciach, az sie prosi zeby ladne odbicie slonca dac np. na masce - tak jak daliscie z odbiciem slonca na lusterku.

Zazwyczaj po myciu glinkujemy a po glinkowaniu resztki spryskujemy Trix'em i IronemX.

Słońce było fajne ale coś mam przestawione w aparacie i sporo zdjęć po prostu jest rozmazanych bądź prześwietlonych.

 

 

Z tym myciem na ulicy,to się bawicie  :ymdevil:

Ta "ulica" to teren prywatny, ogrodzony. Jest to część terenu naszej firmy na który osoby trzecie nie mają wstępu.

 

Przepraszam Was ale calkowita amatorka z tym myciem na chodiku i ulicy(w tym komora silnika) :shock:

Z teo względu nie oceniam reszty :oops:

Amatorka bo? Bo nie ma na hali odpływu umożliwiającego odprowadzenie wody? A w myciu komory silnika co jest amatorskiego?

To żeby być "na poziomie" to trzeba mieć halę przystosowaną do mycia? Na dworze nie wypada? Oki. Będę do tego dążył aby była na weekendowe mycia samochodów.

 

Kawal dobrej roboty

ale to nie bylo chyba 100% korekta? Na wielu 50/50 widac jeszcze ryski co sprawiaja wrazenie rys do usuniecia.

Owszem zostało gdzie nie gdzie rysek, są głębsze i bez papieru by się nie obeszło. Samochód został dopiero co kupiony i przed zimą został "odświerzony"

[junior74]

Poczytaj przepisy dotyczące wykonywania tej branży jak chcesz być"na poziomie" to zrozumiesz co napisałem.

Dojdziesz do wniosku,że niestety trzeba mieć odplyw z odstojnikiem i separatorem

A w myciu silnika nie ma nic amatorskiego tylko z tym co z tego silnika Ci wypłynęło na ulicę.

Mogliście wstepnie umyć z gnoju a jakimś bezdotyku przecież

[falon]

Junior. Zapytaj ile studi detailerskich ma jakie kolwiek zaplecze ala myjnia w uk. Pewnie zadne. Myje sie przed studiem u nikt nie pluje sie a myjnie wala prosto do kanalizacji bez zadnych separatorow. Zapomnij o ekologii, cos takiego nie istnieje. Jest tylko do sciagania podatkow i od tych maluckich tylko.

To zadaniem oczyszczalni powinno byc a nie takiego maluckiego co wytworzy setke oleju ktora i tak by spadla na droge.

Przez takie popieprzone polskie przepisy nie wrocilem do ojczyzny bo zakopana w stertach smieciowych regulacjach.

[Adamek]

Poczytaj przepisy dotyczące wykonywania tej branży jak chcesz być"na poziomie" to zrozumiesz co napisałem.

Dojdziesz do wniosku,że niestety trzeba mieć odplyw z odstojnikiem i separatorem

A w myciu silnika nie ma nic amatorskiego tylko z tym co z tego silnika Ci wypłynęło na ulicę.

Mogliście wstepnie umyć z gnoju a jakimś bezdotyku przecież

Gdybym się bawił w coś takiego dziennie to można by pomyśleć nad garażem z odpływem. Nie ma problemu.

Z silnika nic nie wypłynęło, nic się nie martw nie ma tam żadnych wycieków.

Wypłynęło pewno mniej brudu niż z jednego nadkola. Jak już wyżej napisałem, teren jest zamknięty.

To co pod naszym warsztatem się dzieje jest naszą sprawą i uwież, że nikomu to nie przeszkadza.

 

A jak już tak piszemy to pochwal się w jakim ty profesjonalnym miejscy z odstojnikiem myjesz samochód...

[Mav]

Zazwyczaj po myciu glinkujemy a po glinkowaniu resztki spryskujemy Trix'em i IronemX.

Jest na forum taki ladny poradnik, co i w jakiej kolejnosci: http://detailingclub.pl/topic/2554-dekontaminacja-co-to-jest-i-jak-j%C4%85-wykona%C4%87/

[Adamek]

Jest na forum taki ladny poradnik, co i w jakiej kolejnosci: http://detailingclub.pl/topic/2554-dekontaminacja-co-to-jest-i-jak-j%C4%85-wykona%C4%87/

W takim razie spróbuję zmienić kolejność. Aczkolwiek twierdzę, że w mojej kolejności też daje radę oczyścić lakier.

[falon]

Wiecej syfu w glince to i nie dobrze dla lakieru jak i dla portfela bo wiecej zuzyjesz.

[junior74]

U siebie :-h

Jak chcesz adres regon Nip wpis do ewid. zezw. nr separatora to PW

EOT bo nie o to tu chodzi chyba.

Sam przyznasz,że nie pasuje chyba mycie na ulicy do efektu końcowego bo chyba za więcej niz 5 stówek to robiliście

[Adamek]

U siebie :-h

Jak chcesz adres regon Nip wpis do ewid. zezw. nr separatora to PW

EOT bo nie o to tu chodzi chyba.

Sam przyznasz,że nie pasuje chyba mycie na ulicy do efektu końcowego bo chyba za więcej niz 5 stówek to robiliście

Niestety :-) Robilismy to za darmo bo to moj samochod...

[blaszczu]

Relacja jak i efekt po naprawdę świetne! ;) Podoba mi się kolorystyka skóry w tym egzemplarzu :) 

[JJ.]

Bardzo obszerna i szczegółowa relacja, przyjemnie się oglądało :)

Osobiście nie jestem zwolennikiem robienia pięćdziesiątek na połowie lusterka czy lampy a już ewidentnie nie lubię zostawiania paska po taśmie. Dla mnie to strata czasu i materiałów (nie mówiąc o niepotrzebnie ścinanym lakierze w miejscach już wypolerowanych). No ale Wy macie czas i możliwości więc mogliście sobie pozwolić na zabawę :u

Pianę do pre-washu też dajcie inną bo z siłą myjącą tego produktu to tylko sztuka dla sztuki.

Na koniec czepialstwa, mi też brakuje więcej zdjęć w słońcu :)

Poza tym, ekstra, gratuluje :u

[Adamek]

Serdecznie dziękuję za dobre słowa oraz krytykę.

 

W ten weekend byłem na SCP 2013 i robiłem zdjęcia. Pod koniec polerowania w aparacie migała już bateria a chciałem następnego dnia porobić kilka zdjęć. Niestety robiłem je na szybko i w słońcu były prześwietlone, a nie wyraźnych zdjęć nie lubię wklejać.

Następnym razem obiecuję porobić ich więcej.

 

Co do 50/50 nie mam nic przeciwko, lubę je robić. Paski i inne zmyślne wynalazki to robota kolegi.

[dark_wolf]

Podoba mi się praca ;) No i dużo zdjęć z mycia, to co lubię.

Ogólnie ciekawy rozstrzał kosmetyków... ;)