Skoda Octavia

[SzaKal]

Auto to francuskie taxi ;) w środku syf strasznie, malowane praktycznie całe i to chyba w szopie, wszędzie oczka silikonowe, gazowanie itp. 

   Moim zadaniem było doprowadzić auto do stanu używalności, środek został gruntownie wyprany, lakier odświeżony, zderzak polakierowany.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Plastiki w środku wyczyszczone mulitstarem sonaxa, tapicerka tenzi texwash, tenzi top plam, merida 242.

Szyby umyte meguiars a na plastikach tenzi silkok, finesse.

 

Dobra, bierzemy się za zderzak

Uszkodzone miejsca szlifujemy p600, p800 na mokro, pozostałe miejsca p800, p1000.

 

Nakładamy szpachlówkę, trzeba pamiętać że nawet najmniejsze odpryski będą widoczne po polakierowaniu.

 

Po utwardzeniu szpachlówki, znów szlifujemy p800, następnie nakładamy podkład akrylowy(do ciemnych kolorów najlepiej ciemny, i odwrotnie do jasnych jasny, w tedy jest nam łatwiej to pokryć bazą) w celu sprawdzenia szpachlowanych miejsc, ubytków, w razie potrzeby gdy mamy jeszcze jakieś małe niedoskonałości, odpryski itp. używamy szpachlówkę wykończeniową.

 

I znów to samo, szlifowanie szpachli, podkład, szlifowanie.

 

I teraz ważny moment, zabezpieczenie i przygotowanie do lakierowania, tu na zdjęciu zaznaczyłem do którego miejsca będzie lakierowane bazą (kolorem), bezbarwnym i  blenderem. Miesce łączenia szlifujemy p1500 lub p2000.

linia czarna, baza

linia czerwona, bezbarwny

linia niebieska, blender

 

Miejsce łączenia starego lakieru bezbarwnego z nowym zapylamy mieszanką 50%/50% bezbarwnego i blenderu (razcieńczalnik korekcyjny)

 

Nakładamy pierwszą warstwę bazy, najlepiej małym ciśnieniem około 1 bara, gdy damy za duże ciśnienie ziarno może nam się ,,stawić``

 

Gdy baza zrobi się matowa, nakładamy drugą warstwę

 

I kolejna warstwa bazy, trzecia, teraz powinno być już wszystko dobrze pokryte

 

Jeżeli baza już przeschła dajemy pierwszą warstwę lakieru bezbarwnego. 

warstwa bardzo cienka, kontaktowa.

 

Po upływie około 7 min, w momencie kiedy lakier zacznie się już kleić nakładamy drugą warstwę lakieru bezbarwnego, wylewaną, do momentu uzyskania połysku, od razu po wylaniu klaru zapylamy miejsce łączenia starego i nowego klaru.

 

Po lakierowaniu od razu rozklejamy lakierowane miejsce, ponieważ jak już klar zaschnie odrywając taśmę możemy oderwać ją również od lakierowanego elementu, jak mamy promiennik podczerwieni to przykładamy, 30min. i jest już praktycznie suche. 

 

 

Lakier został odświeżony extra fine z dedykowanym padem

 

 

 

A znalazło się jedno zdjęcie z pracy we wnętrzu ;)

 

I tak to wyszło:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[junior74]

:u

No i kupi se ktoś obesrańca nieświadomy przeszłości

Jak nie miał za pasażerem na podłodze wygniecionych dziur do blachy to mieścił sie w 400kkm =)) A jak miał to 8-x

[SzaKal]

Marcin, no właśnie najgorsze jest to że praktycznie pod wszystkimi dywanikami są dziury w wykładzinie, na liczniki 120 tyś ;)

[weglus]

bo to taxi spod klubu. pasażerki szpilkami dziury porobiły :D

[junior74]

No to nie polecaj znajomym

[falon]

warto obejrzeć:

[JJ.]

No Arek, pierwsza relacja z tutorialem, przyjemnie się czytało, robota full profi :u

Myślę, że ten zderzak cały można było przeciągnąć, widać odcięcie od nielakierowanego a i lewa część uszkodzona no ale handlarz widocznie skąpy bardziej niż myślałem.. :roll:

[SzaKal]

Jędrzej, na tym kawałku nad tablicą rejestracyjną zrobiłem zaprawkę, ale tego na fotkach już nie mam.

[fireman_marcin]

Fajna robota :D

[kiler07]

Podoba mi sie :D