Peugeot 607 - szybka akcja

[coobah81]

Dostałem "zlecenie" :) od znajomego na doprowadzenie jego nowego nabytku do kultury.

Czarny Peugeot 607 2.2 HDi w automacie, jasnych skórach itp.

Miałem zająć się lakierem, który stracił blask i miał dużo drobnych i kilka grubszych rys. 

 

Żeby nie było nudno to właściciel sam próbował coś zdziałać z lakierem jadąc po drzwiach kierowcy i lewym przednim błotniku jakąś pastą, która prędzej nadawałaby się do czyszczenia czołgu a nie lakieru :)

Zmatowienie były tak widoczne, że po umyciu auta lakier nie miał żadnego blasku!

 

Dodatkowo felgi były konkretnie zapuszczone z różnymi nalotami z pyłu klocków, smoły/asfaltu...

 

Robota była na wariata, a takiej nie lubię - auto dostałem w sobotę o 7:00, a odbiór w niedzielę około południa.

Więc robota wyglądała tak:

 

sobota - 7:00 - 21:00

niedziela - 6:00 - 12:00

 

Podczas pracy używałem: 

 

Użyte zostało: 

 

Odsmolenie: 

Prickbort MAC 124 + nafta oświetleniowa 

Glinka ValetPro żółta + poślizg z wody z małym dodatkiem szamponu

 

Mycie: 

Płyn do garów 

Szampon Shiny Garage Orange Car Wash 

Felgi: Tenzi En-Jee  + tajemny środek jeszcze testowany ;)

Oczyszczenie opon: AutoGlym Rubber Cleaner Plus

Rękawica z dredami bliżej nieokreślonej firmy 

 

Korekta lakieru: 

Taśma papierowa APP 

Pasty: 

 -  Menzerna - 500, 1000, 2500 i 4000 

 -  Koch Chemie Finishleifpaste

Pady: Urban (biały, żółty i czarny) + futro z zestawu od maszyny polerskiej Skil

Maszyna: Skil 9955MA

Latarka (jakaś chińska) + 2x 150W halogen na statywie 

IPA 

 

Pod sealant: Carlack COMPLETE AIO

Sealant: Carlack LONG LIFE Sealant

 

Zabezpieczenie opon: Nielsen Brillance 

Sealant na felgi: Carlack LONG LIFE Sealant

Zewnętrzne plastiki: Owatrol Polytrol 

 

Do osuszania auta: 

Fluffy Dryer x2 

 

 

Do spolerowania wosku: 

fibra no-name 

 

Auto przyjechało w takim stanie:

 

 

 

 

 

 

Po umyciu, odsmoleniu i ponownym myciu przyszła pora na małą inspekcję lakieru:

 

 

 

 

Wspomniane drzwi kierowcy i lewy błotnik:

 

 

 

 

 

 

 

Te odbicia jakieś takie słabe:

 

 

 

 

 

 

 

Maska w trakcie:

 

 

 

Takie cuda mnie czekały:

 

 

Te same cuda w trakcie roboty:

 

 

Fura zaczyna wyglądać:

 

 

 

 

 

 

Niestety największy grubas na lewym tylnym błotniku nie zszedł :(

Lakiernikiem nie jestem, a wydrapany był do podkładu:

 

 

 

 

 

Dziękuję za uwagę :)

[Artih155]

Czarny i taki zapuszczony ... ale ładnie odżył. Fajna robota na fajnym, niedocenianym trochę aucie. Szkoda, że nie ma fotek wnętrza. Pad odbijający się w lakierze na maszynie ... czarnawy :)

[coobah81]

Z wnętrzem nic nie robiłem...

Właściciel jeszcze w nim nawet nie odkurzył więc nie ma czym się chwalić :)

 

Pad czarnawy, ale jemu to nie przeszkadza - doprać się nie chciał, a do polerowania szyb AG Car Glass Polish nadaje się bardzo dobrze ;)

[JJ.]

Pełna korekta? Ile rys usunąłeś, ile zostało?

Tak krótki czas na taką operację, zazdroszczę i podziwiam, przede mną dużo nauki aby tak szybko to ogarniać ;)

Jeździłem kiedyś takim przez chwilkę, wygodna limuzyna, mi się podobała. Jak z awaryjnością tego modelu?

[coobah81]

Wiesz doskonale, że w takim czasie nie da się zrobić pełnej korekty :)

Koła od wewnątrz nie były ruszane, nadkola także...

Sądzę, że poziom korekty mogę bezpiecznie określić na jakieś 70%.

Zostało parę grubasów, których nie chciałem mocniej drzeć.

Pytasz jak z awaryjnością? Nie mam pojęcia, ja nim nie jeżdżę :)

[kiler07]

Tez mi sie podoba taka locha :D