Politura - schnąć, czy nie?

[Ekhangel]

Po nałożeniu politury zostawiacie ją do wyschnięcia na jakiś czas, czy od razu ścieracie? Intuicja podpowiada, żeby zostawić, ale np. etykieta polskiego dystrybutora na DC 2 Megsa mówi, że "od razu zetrzeć miękką ścierką".

Czy ma to więc jakieś znaczenie, jak w przypadku wosków?

[mecholl]

Odnośnie DC2 to jak się zapomniałem i nałożyłem na cały samochód i później chciałem przetrzeć MF to niestety miałem z tym duży problem. gitesowo przyschnął i był nie do ruszenia na sucho. W ruch poszedł QD. Musze dodać, że po skończeniu zabiegu wyglądało naprawdę super.

[marctwain]

Zawsze zostawiam do wyschnięcia. Ale takiego, żeby łatwo zeszło. Let it haze, not cake. ;)

[Ekhangel]

Marc - na ile minut zwykle zostawiasz? Taaaak, wiem, że to zależy od pogody, środka, czasu parzenia kawy... Ale pytam o osobiste "przeżycia".

[marctwain]

Myślę, że w większości przypadków wystarczy 15 minut. Ale nie ma reguły. Może być 5, 10 a czasem i 30 jak chłodniej. Najłatwiej sprawdzić po nałożeniu na 2,3 elementy - jak schodzi z pierwszego, szmatką. Jeśli jest przyschnięty (nie maże się) to można ściągać ;)

[Ekhangel]

Ok, dzięki. Tak w takim razie jutro zrobię, trzeba dokończyć w końcu to "Czinkoczento"...

[Tony Soprano]

Politure do wyschnięca?

Ekhangel, a spróbuj ja na czarnym padzie (FP) wetrzeć do znikniecia z pada i po minucie, az lakierek ostygnie przepolerować mikrofibrą (najlepiej typu Eurow Shag).

Ja bym tak zrobił, zreszta taka jest metoda przy glaze, że maszyną się je wciera do zniknięcia.

[marctwain]

Przy np. Amigo robionym ręcznie zostawia się do wyschnięcia. Po mocnym wtarciu.S40 jak wjedziesz czarnym to resztki też lepiej schodzą jak podeschną. Ale oczywiście każdy robi jak uważa. Trzeba kompinować samemu. Tak, żeby nie chetać na darmo i efekt osiągnąć. ;)

[Ekhangel]

Dzięki, tylko, że na razie maszynę jakąś to ja muszę sobie sprezentować. Zrobiłem w każdym razie tak, że nałożyłem środek, zostawiłem na 5-10 minut i starłem. Na efekt zapraszam do Projektów.

[sprinter]

Wczoraj chrzestny podarował mi politurę z 3m jak na załączonej fotce:

I tutaj moje pytanie, czy ktoś już działał na tej politurze i jakie ma spostrzeżenia, bo nie wiem czy nakładać ją przed zimą czy dopiero po korekcie na wiosnę, oraz czy można to stosować maszynowo np: na czarnym waflowym padzie, lub bardziej twardszym, bo ponoć też usuwa ryski i z jaką częstotliwością :)

[marctwain]

Nie miałem takiej, więc nie wiem czy jest ścierna. Politury mogą być bardzo minimalnie ścierne, widziałem porównanie kiedyś, zdjęciowe. Ale nie licz na jakąś korekcję. A maszynowo na finiszowym padzie jak najbardziej, tylko nie za duże obroty. :)