Uszanowanko! :)

[krzychoo]

Czołem!

Z tej strony krzychoo - amator i w sumie newbie w tematach detailngowych. Za sobą mam już prace nad swoimi byłymi wozami (Alfa Romeo 156 i Renault Supercinq). Najbliższe projekty to Ford Focus i Alfa Romeo 147, ale biorąc pod uwagę nadchodzącą zimę, to pewnie szybkich działań nie będzie. :)

Tak czy tak, czytając forum anonimowo sporo się od Was dowiedziałem i będę się dowiadywał dalej. :) A jak przyjdzie czas i umiejętności, to może nawet się czymś pochwalę. :)

A tu, żeby nudno nie było, kawałek "superpiątki": :)

[junior74]

:-h

[brzozek]

Siema Krzychu :)

 

poka Renault Supercinq, miałem dawno temu 5 i bardzo miło wspominam i do teraz żałuję że sprzedałem

[JJ.]

Witamy na forum, oficjalnie :ymhug:

Mam nadzieję, że będziesz aktywnym użytkownikiem i z chęcią pokażesz Nam swoje relacje :u

[krzychoo]

Jak tylko będzie co pokazywać, to na pewno pokażę. Na razie podczas dwóch amatorskich korekt coś tam pstrykałem, ale zdjęcia mi nie wyszły specjalnie ładne, a i efekty pracy (choć byłem w miarę zadowolony) dalekie były od poziomu pr0. :)

@brzozek - ja niestety Supercinq też sprzedałem 3 tygodnie temu - trochę nie miałem czasu, żeby się nią zajmować tak jak należy i poszła w dobre ręce mojego znajomego (obecnie można ją spotkać w 3mieście). Ale wóz był wspaniały, 1.4, dwugardzielowy gaźnik, niby tylko 60 KM ale dynamika wspaniała, no i klimat niepodrabialny. Przez 25 lat zachował się oryginalny lakier i wbrew pozorom wcale nie chciała rdzewieć. A wyglądała tak: https://driiive.com/krzychoo/Renault-5/

[brzozek]

moja była jakąś wydumką :D buda GT a pod maską 1.7 na solexie, nie 1 się zdziwił na światłach, wkurzyła mnie jak pod czas urlopu się belka rozsypała i powrót z Karwii z efektami światlnymi ;)

[krzychoo]

A, no to miałeś wersję GTX/GTE, czyli właśnie buda od Turbo, a pod maską F2N/F3N. Fajnie się to też swapowało na 1.8 16V z Clio 16s. Bardzo wdzięczny wóz!

Moja była niezawodna, raz tylko rozsypała mi się kopułka i miałem przymusowy postój. A tak, to przez 3 lata i ponad 30 tys. km żadnych awarii (jeśli nie liczyć linki prędkościomierza). Wahałem się czy sprzedawać, bo to już fajny klasyk, ale wiem, że teraz kolega dba o nią lepiej niż ja, więc dałem się przekonać. :)

[mar_1981]

Również witam.