UNIQUE Zeus

[fireman_marcin]

UNIQUE Zeus to zasadowa aktywna piana, która dobrze się nadaje do mycia aut przed korektą czy przed woskiem.
 

 

Pierwszy na rynku o zapachu drzewa sandałowego, wysokiej jakości specjalistyczny preparat do mycia ciśnieniowego metodą spray lub z lanc pianotwórczych aut osobowych i dostawczych. Doskonale sprawdza się w myciu mocno zabrudzonych powierzchni, np. felg lub silników samochodowych. Dzięki składowi chemicznemu, skuteczny przy usuwaniu zanieczyszczeń oleistych i ropopochodnych. Wyjątkowa formuła posiadająca właściwości woskująco-nabłyszczające, nadaje połysk mytej powierzchni. Preparat posiada właściwości wysoko pieniące. Pomimo wysokiej skuteczności działania, nie pozostawia zacieków na częściach aluminiowych i lakierowanych pojazdu.

Opis działania:

Koncentrat do rozcieńczenia w następujących proporcjach: przy myciu ogólnym pojazdów metodą spray zalecane rozcieńczenie z wodą wynosi od 1:10 do 1:20, przy użyciu lancy pianotwórczej 1:4. Przy myciu silnika, felg i innych mocno zanieczyszczonych powierzchni rozcieńczyć z wodą w stosunku 1:10. Cysterny paliwowe i olejowe oraz zanieczyszczenia ropopochodne czyścić roztworem w rozcieńczeniu 1:15. Po zastosowaniu produktu, zostawić go na czyszczonej powierzchni przez ok. 3 minuty, następnie spłukać obficie czystą wodą pod ciśnieniem.

Dostępne pojemności:

·         1l w cenie 23,4 zł brutto

·         5l w cenie 102,59zł brutto

·         20l w cenie 381,23zł brutto

Piana o świetnym i wręcz obłędnym zapachu, który unosi się podczas panowania.
Zapach, którego nie czułem nigdy przy żadnej innej pianie.
Produkt ma postać wodnistą o kolorze coca coli.

200ml piany na 1l wody w pianownicy PA

Auto nie było zbyt brudne, lecz miało sporo robactwa




No brazzers go:


Czas start







Po prawie 3min



Robale? Jakie robale ;)





Wnioski?
Piana leżała 5-7min, pewnie na niekorzyść działało słońce i +20*C bo mogłaby poleżeć dłużej. Żadnych efektów ubocznych pracy w słońcu, ani na lakierze ani na chromach.
Dobrze domyła, robaki znikały pod myjką.

[JJ.]

Słońce zdecydowanie działało na niekorzyść jeśli chodzi o czas utrzymywania się piany ale zobaczyliśmy równocześnie, że nawet na słońcu piana nie szkodzi lakierowi, chromom czy szybom. Zapach jest świetny i teraz nie tylko ja tak mówię, czyli nie przesadzałem.. :D

Łatwo się płukało?

Dziękuję za test :)

[fireman_marcin]

Tak jak i z szamponem żadnych problemów ze spłukaniem, żaden film nie zostaje, schodzi dobrze.

[minetoo]

Wybaczcie brak zdjęć ale mam kilka spostrzeżeń.

Pomijam aspekt domywania i zapachu bo to jest na poziomie na piątkę :)

Jedno mnie mocno zaskoczyło.

Mianowicie piana nie jest zbita jak śmietana co jest modne ostatnio a mimo to nie spływa nawet z powłok (!) i siedzi na aucie jak zła dłużej od uznanych marek na rynku.

Zapach jest genialny, inny jak wszystko.

Produkt oceniam bardzo wysoko.

PS tradycyjnie nie narusza wosków i dressingów.

Ja to polecam :)

[JJ.]

Dzięki mistrzu, to dla mnie bardzo dużo znaczy!

Ach, gdyby się ludzie dowiedzieli.. :ymdaydream:

Jeśli chodzi o gęstość piany to zależy ona od przepływu wody w myjce tak po prawdzie bo roztwór w butelce pianownicy jest ten sam (1:4). Myłem wczoraj MLa tymże roztworem i na aucie leżała jakby śmietanka, nie ubita ale i nie mleko. Natomiast później, na bmw zrobiłem sobie 1:3 i ubijało o wiele ładniej. To nie będzie bita śmietana jak ta w sprayu bo piana jest mokra i chemicznie to niemożliwe ;)

[golden0282]

Dzięki mistrzu, to dla mnie bardzo dużo znaczy!

Ach, gdyby się ludzie dowiedzieli.. :ymdaydream:

 

W irlandii już wiedzo :D

Świetna piana , dlatego 5 literków możesz już dla mnie szykować  :u U mnie tak się ubiła :)

 

 

[JJ.]

Porno.. :D

Długo siedziała na lakierze? Dobrze domyła?

[golden0282]

Porno.. :D

Długo siedziała na lakierze? Dobrze domyła?

 

Czas ciężko mi określić , na spokojnie spaliłem fajkę w tym czasie :) , domywanie pierwsza klasa , :u  :u  :u

[kubik]

Używałem ,potwierdzam kosa  =p~

[JJ.]

Bardzo mnie to cieszy :)

[Kacpi]

Dzeju tak sie zastanawiam czy na pierwszy zestaw nie zamowic od ciebie twoich olimpijskich bogow... Widze wyniki testow i sam mam ochote potestowac:-)

[JJ.]

Zapraszam, nie zawiedziesz się :)

[Kiełbanos]

Spieniłem juz 2l. Można wiele pisać i zachwalać bo produkt jest rewelacyjny. Domywa, pachnie, długo leży, nie zostawia zacieków. Daje dużo satysfakcji z pracy, można spokojnie piwkować i patrzeć na rozpuszczające się robale. Mam 5l i czasami ciężko się powstrzymać od ponownego pianownia auta. Polski produkt, który w niczym nie ustępuje zagranicznym a jego cena w stosunku do możliwości rozkłada na łopatki. Zdecydowanie polecam!

[lucaso27]

Kupiłem również Zeusa, więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Nie jest to typowy test a amatorskie spojrzenie na temat i z góry uprzedzam, że to mój "pierwszy raz" z pianą i pianownicą więc błedów nie uniknąłem. Pojawiły się również pierwsze w związku z tym pytania ale o tym za chwilę. Aplikacja myjką black&decker pw1400 plus pianownica p.a. w zalecanym stężeniu 1:4. Piana jak wyglądala u mnie po ok. 3 minutach na zdjęciach poniżej. Nakładana w jednej warstwie, słonko mimo wczesnej pory ( godz. 7 ) już dosyć grzało.

 

 

Jak już sobie spłynęła to opłukałem auto, celowo nie myłem pozostawiając do wysuszenia i tu miłe zaskoczenie. Korzystałem dotychczas z myjni bezdotykowych i po tzw "umyciu" zawsze po wyschnięciu pozostawał "film, nalot" brudu, auto wyglądało jak zakurzone a w przypadku Zeusa tego efektu nie ma, lakier jest po prostu czysty (Super!), pomijając jakieś tam osady z drzew. Niestety fotki nie zrobiłem.

 

Czas na pytania z mojej strony.

1: Zużyłem 300 ml rozcieńczonego preparatu nakładając jedną warstwę piany. Czy aby nie za mało? Widziałem na filmikach nakładanie piany 2 lub 3 razy.

2: piana nie rozlała się nawet w połowie  tak jak na fotkach Marcina, nie mówiąc już o śmietanie z fotki Goldena. Coś źle robię czy sprzęt tak ma? Jak ustawić szerokość strumienia w pianownicy i w jakiej odległości trzymać ją od auta? Podawanie środka ustawiłem na minimum.

 

Wybaczcie, ale dla Was to wszystko jest oczywiste, a ja dopiero coś tam próbuję  ;-)

[JJ.]

Kolego, pokrętło na pianownicy PA ustawiasz maksymalnie na "-" aby brało jak najwięcej roztworu z butelki, strumień piany ustawiasz na wylocie, trzymając otwarty spust kręć główką aby ustawić żądany strumień. 3 minuty to sporo czasu aczkolwiek widać na aucie mleko a nie resztki śmietany. Do wyregulowania na pianownicy. 300ml to raczej szybki oprysk, mi schodzi ok. 500ml na całe auto. Mowa oczywiście o gotowym roztworze.

Dzięki za test, trzymamy kciuki za następny raz :u