Peugeot 206 2000

[golden0282]

Witam

 

Chciałbym przedstawić krótką relacje z próby odświeżenia auta mojej sąsiadki.  206-ka jest w jej posiadaniu od kilku tygodni - prezent od ojca ( czym się sugerował przy zakupie nie wnikam ). Przechodząc do rzeczy , gdyby tydzień temu ktoś mi powiedział , że będę latał z maszyną dookoła tego auta , to zaśmiał bym się mu w twarz , a to głównie dlatego , że nasze relacje z sąsiadką zawsze były mocno neutralne a czasem nawet wrogie.  Jednak kilka dni temu zdarzyło się coś, przez co całkowicie zmieniło się moje nastawienie do sąsiadki ,  po tym co zrobiła dla mojej córeczki będę jej wdzięczny do końca życia ........ Aby się odwdzięczyć chociaż w jakimś minimalnym stopniu, zaoferowałem że zajmę się jej samochodem. Początkowo stwierdziła , że wnętrze  jest po valetingu, więc to bez sensu  a z zewnątrz i tak już  nic nie da się z nim zrobić , ale jak już tak bardzo byłem uparty , to zgodziła się żebym go tylko umył.  Finalnie wziąłem auto we wtorek wieczorem, a w czwartek rano miałem oddać. 

 

 

Żadnej relacji miałem nie robić , gdyż aby doprowadzić go do forumowych standardów auto musiało by najpierw odwiedzić lakiernika. Oczywiście lakierowanie nie wchodzi w grę , gdyż koszt polakierowania 2 elementów przekroczyłby wartość auta , więc wszystko w moich rękach .

 

Użyte środki 

 

Concept Alloy Cleaner 

Piana TW / Apc Concept 

PB Slick  & Suds 

Concept Tar & glue remover 

Autosmart Fallout Remover 

Medium Clay Towel Elite Car Care 

Gąbki Nat

Pasty Wolfs 

Ipa 

 

 

Kilka fotek przed 

 

 

 

 

 

 

Niestety z mycia i dekontaminacji nie mam żadnych fotek. Ten etap zrobiłem we wtorek wieczorem.

Sroda rano papierkowanie , ostatnie umycie i do garażu . 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po pierwszej pięćdziesiątce zdecydowałem się jednak trochę popstrykać fotek. Dwa przejazdy rotacją ( żółty NAT + WOlfs Correction) na większości paneli dawały naprawdę świetne efekty, Jako drugi krok DA ( czerwony Nat + Wolfs Medium) . 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po polerowaniu jeszcze raz wszystko przetarłem Ipą, mieszanke piany i apc wzmocniłem płynem do mycia naczyń, mycie , suszenie , i próba zrobienia kontrolnych fotek z brinkmanem 

 

 

 

 

 

 

Na zakończenie na lakier poleciał fusso , na plastiki owatrol, na uszczelki koch , opony meg's endurance, kołapki BSD , szyby AG CGP / IPA / G5. 

 

 

 

 

Skończone , czas już nie goni , więc na spokojnie można popstrykać 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dziękuję za uwagę

 

[booohal]

Galante to odświeżenie :)

Z totalnego śmietnika zrobiłeś całkiem znośne auto :)

[fireman_marcin]

Świetnie to wyszło, bo na początku było naprawdę źle :D

[JJ.]

Widząc tyle głębokich rys nie chciałbym się w to bawić za darmo :)

Gratuluje uratowania dziada, co sąsiadka mówiła?