DaV Opublikowano 28 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Witam, mam trochę nietypowe pytanie ale pewnie będziecie w stanie mi coś doradzić. Mianowicie mam motocykl z okresu prl który jest w całkiem przyzwoitym stanie (nadaje się do remontu), jest pokryty powierzchowną rdzą ale to nic poważnego nie ma żadnych dziur ani głębszych wżerów. Pomyślałem sobie, że fajnym pomysłem było bo go własnoręcznie odnowić. Wszystkie elementy bym wypiaskował a rama poszła by do malowania proszkowego ale na baku i błotnikach chciałbym mieć jak najlepszą powierzchnie czego nie zapewni mi niestety malowanie proszkowe. I tutaj przechodzimy do sedna 1. Czy możliwym jest aby z puszki pomalować wyżej wymienione elementy? 2. Jaką stosować kolejność produktów na gołą blachę? (podkład epoksydowy, szpachla (jeśli będzie potrzebna), podkład akrylowy, lakier?) 3. Jakie gradacje papierów stosować pomiędzy poszczególnymi podkładami? Myślę, że wraz z pełną korektą było by możliwe uzyskanie ładnej powierzchni ponieważ nie będę pracował na dużych płaskich powierzchniach ale niestety żadnego doświadczenia w tym nie mam i chętnie usłyszę waszą opinię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minetoo Opublikowano 1 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 JJ. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucaso27 Opublikowano 4 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2016 Nie polecam lakierowania z puszki, słabszy efekt. Pokrótce: po piaskowaniu podkład reaktywny, następnie epoksyd można dać. kolejnym krokiem będzie szpachlowanie, jeśli jest potrzeba, i tak: do dużych wgłębień szpachel z włóknem, na pozostałe nierówności szpachel uni. Po szpachlowaniu podkład wypełniający dwuskładnikowy. Obróbka szpachli papiery 120 - 240 - 320 przed podkładem, podkład papierami na mokro 400/500 następnie 800 na finish. Po tym można lakierować. Jeśli masz czas i dużo szpachli nie nakładasz to zrezygnuj z papieru 120. Akrylu ( czyli lakieru jednowarstwowego ) osobiście nie lubię. Fajnie wychodzi w systemie dwuwarstwowym czyli baza plus lakier bezbarwny. Nie polecam jak już pisałem lakieru w sprayu bo efekt jest słaby, lepiej dwuskładnikowy czyli z utwardzaczem. Jeżeli chcesz sam lakierować to wystarczy do nauki pistolet do zaprawek za ca. 80-100 pln. Powodzenia w renowacji klasyka. Ja mam javę 350 do zrobienia, większość już po piaskowaniu i w podkładzie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 6 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 Jak kolega wyżej napisał, ja również nie polecam lakierowania z puszki z powodu słabszej trwałości poszczególnych powłok. Ile będzie tych elementów do malowania tradycyjnego? Może lepiej oddać do fachowca a samemu zająć się składaniem :) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaV Opublikowano 6 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 Skoro tak mówicie to faktycznie odpuszczę malowanie samemu i oddam do lakierni. Nie chodziło tutaj w sumie o koszta ale o satysfakcję z zrobienia tego samemu :P Dzięki za odpowiedzi. Powodzenia w renowacji klasyka. Ja mam javę 350 do zrobienia, większość już po piaskowaniu i w podkładzie. Fajny sprzęt, raz miałem okazję się przejechać. Ciągnie lepiej niż bym sie spodziewał jak na te 350ccm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucaso27 Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Skoro tak mówicie to faktycznie odpuszczę malowanie samemu i oddam do lakierni Nie miałem zamiaru Cię zniechęcać, nic z tych rzeczy ;-) Osobiście bardzo lubię tę pracę, daje dużo satysfakcji gdy osiągnie się zamierzony efekt. Podobnie jak w detailingu wymaga sporo cierpliwości i dokładności. Wydaje mi się, że jeśli Ci zależy na posmakowaniu tematu to elementy motocykla będą w sam raz. Nie są zbyt duże, szybko się lakieruje, do nauki spoko. W razie poprawki nie musisz lecieć hektarów :)) Javą niestety nie jeździłem, robię ją dla Kolegi, może później przewiezie mnie w Velorexie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.