Ekhangel Posted September 15, 2010 Report Share Posted September 15, 2010 Witam, Czy u was przednie felgi też są zawsze brudniejsze od tylnych? Nie mówię tu o pyle hamulcowym, bo tego u siebie nie zauważam, ale... po prostu są pokryte większą warstwą zwykłego drogowego syfu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AndrU Posted September 15, 2010 Report Share Posted September 15, 2010 Chyba masz racje ale ja na to nie zwracam uwagi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lehto Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 A ja zwracam bo jak czasem popatrzę to jak w jednym samochodzie tylne felgi różnią się od przednich to wygląda to zwyczajnie brzyko, jakby tylko pół samochodu było czyste. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ekhangel Posted September 16, 2010 Author Report Share Posted September 16, 2010 Lehto - ale też to masz, czy widziałeś u innych? Z początku myślałem, że to różnica w ścieralności klocków, może sile hamulców... Ale wygląda to jak zwykły brud, więc sam nie wiem. Dziwna sprawa w sumie, bo z jakiego powodu przednie koła miałyby być bardziej narażone na brud? Może ma to jakiś związek ze skręcaniem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lehto Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 Też to mam w bełemwe i myślę, że to jednak od klocków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJ. Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 A może dlatego, że przednie koła skręcają i robią większy bałagan w nadkolu? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 Panowie, wyjaśnienie jest proste. Przód samochodu przyjmuje zawsze większą siłę hamowania. Dlatego przednie tarcze hamulcowe zawsze mają większą średnicę, większe zaciski i większe klocki niż tylne. W starszych autach z tyłu bywały kiedyś przeważnie bębny. Pewną niepisaną zasadą jest to, że na dwa wymienione komplety klocków hamulcowych z przodu, wymienia się jeden komplet z tyłu. Przednie felgi dostają zawsze więcej pyłu z klocków niż tylne - ot i cała tajemnica :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
biały Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 Panowie, wyjaśnienie jest proste. Przód samochodu przyjmuje zawsze większą siłę hamowania. Dlatego przednie tarcze hamulcowe zawsze mają większą średnicę, większe zaciski i większe klocki niż tylne. W starszych autach z tyłu bywały kiedyś przeważnie bębny. Pewną niepisaną zasadą jest to, że na dwa wymienione komplety klocków hamulcowych z przodu, wymienia się jeden komplet z tyłu. Przednie felgi dostają zawsze więcej pyłu z klocków niż tylne - ot i cała tajemnica :) ale jest jeszcze taka zależność że podczas deszczu koła tylne są opłukiwane wodą spod kół przednich , chyba że się jeździ po błocie to wtedy warstwa błota zbiera się na tylnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tony Soprano Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 Ekhangel, a co z fizyki miałeś, że się tak zapytam? Tak jak Fonnes, masa podczashamowania przenosi się na przód, więc siłą rzeczy przednie hamulce są bardziej obciążone od tylnych, zużywają się więcej i bardziej pylą/ Natomiast stwierdzenia białego, że tylne w deszczu się myja nie rozumię. Musze to sobie rozrysować... A co do masy... To kierowcy rajdowi by efektywniej skręcać przy skręcaniu, gdy ich wynosi na zewnętrzna zakrętu zawsze lewa nogą lekko dociskają hamulec, wtedy nie dość, że na kołach przednich napędzanych robi się efekt szpery, to jeszcze masa przenosi się na przód, dociażając przednią oś powodując wiekszą sterowność przodu. Ekhangel, nie próbuj tego w swojej BMW, bo z wiadomych przyczyn Ci nie wyjdzie niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ekhangel Posted September 17, 2010 Author Report Share Posted September 17, 2010 Na fizyce niestety nie uczyli o rozmieszczeniu sił na samochodzie podczas hamowania. I tak jechałem na dwójach. Co do reszty - okej, ale ten brud nie przypomina mi pyłu hamulcowego. Felga jest po prostu cała czarniejsza, pokryta całą warstwą - ubrudzenie nie jest punktowe, kropkowane itd. A co do teorii że w deszczu felgi tylne się myją... Brzmi logicznie, ale w jakim stopniu to zjawisko musiałoby być intensywne, żeby faktycznie wystąpiła różnica. Chyba nie podczas codziennej jazdy, bo woda z przednich kół raczej leci po prostu na oponę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
biały Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 A co do teorii że w deszczu felgi tylne się myją... Brzmi logicznie, ale w jakim stopniu to zjawisko musiałoby być intensywne, żeby faktycznie wystąpiła różnica. Chyba nie podczas codziennej jazdy, bo woda z przednich kół raczej leci po prostu na oponę. Chodziło mi tu o jazdę w trasie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ekhangel Posted September 17, 2010 Author Report Share Posted September 17, 2010 W trasie czy nie, jeden pies - jedna felga. Gdy pada intensywnie deszcz, na trasie i tak nie powinno się szaleć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tony Soprano Posted September 27, 2010 Report Share Posted September 27, 2010 Ekhangel, skoro nie przypomina pyłu z hamulców, to co przypomina? I czemu uważasz, że pył z hamulców będzie na felgę padał punktowo? Skoro jak hamujesz, to raczej klockiem po całym okręgu tarczy hamulcowej... I niby według Ciebie, to pył hamulcowy na feldze jaką warstwę powinien zostawiać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.