JJ. Opublikowano 17 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2010 Na prośbę kolegi MetalMagnes wrzucam parę zdjęć aplikatorów które wykonałem już jakiś czas temu. Wątek na DW: http://www.detailingworld.co.uk/forum/s ... p?t=141428 A tutaj coś po Polsku :) Pewnego dnia wpadłem na pomysł aby wykonać parę aplikatorów, specjalnie dostosowanych do moich potrzeb. Tak się jakoś złożyło, że miałem w piwnicy worek pełen gąbek pociętych w paski które wcześniej pełniły funkcję oddzielania owoców (winogron etc.) w skrzynkach. Wyszło mi ich 5 (nie chciało się szyć 50) ;) 2 duże, 1 średni i 2 małe :) Pomyślałem - przetestujmy je! Więc chwyciłem Netbooka, Colli 476s i moje twory: A tutaj jakby kogoś interesowało porównanie gęstości różnych gąbek: JJ'a, gąbki kąpielowej oraz aplikatora Megsa: Pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Bardzo ciekawe ta aplikatory, jak tylko będę miał odpowiednią gąbkę, to uszyję sobie;-) Fajnie, że można zrobić aplikator optymalny/wymiarowy dla siebie :D W przyszłym sezonie będę chciał też uszyć sobie parę rękawic z baranka;-) edit 25.09.2010.: Ponieważ jest to temat ,,chałupniczy" ;) To i ja wrzucę pomocne rozwiązanie odnośnie pędzelków;-) Jak każdy wie, akcesoria detailingowe są często nieuzasadniono drogie...kupiłem więc komplet zwykłych/optymalnych pędzelków i po prostu ,,słabe punkty" owinąłem taśmą izolacyjną. Patent ten zdradził mi ktoś na innym forum. Dzięki temu pędzelki są bezpieczne dla lakieru, o dowolnej miękkości/twardości włosia i długości rączki za normalne pieniądze :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 29 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 I nawet taśma pod kolor.. :D Też będę musiał to zrobić bo mam parę z metalem. Co prawda nie miałem sytuacji abym uszkodził lakier podczas czyszczenia, ale lepiej dmuchać na zimne.. :) Są do kupienia w marketach całe plastikowe, takie jak te do detailingu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smalec Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 najlepsze to dla mnie byłyby do woskowania felg, u mnie jest masakra z normalnym aplikatorem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 5 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Piotrek, nicią na maszynie, szeroki szew. Był problem z poślizgiem, więc była podkładka z gazety (stara szkoła krawiectwa ;) ). Później wywrócenie na właściwą stronę i ewentualnie wyrwanie resztek gazety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 9 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Zaproponuję takie rozwiązanie. Kupujemy samochodową gąbkę lub zwykłą gąbkę do mycia i tniemy ją na małe kawałki. Nie jest to jakieś odkrywczy pomysł, ale może komuś się przyda;-) W ten sposób mamy bardzo tanie aplikatory do opon (np. 4 sztuki za 2 zł) i o optymalnej wielkości. Ja zużywam 1-2 na 4 opony na raz. Bardzo wygodne jednorazówki :D Za taką cenę zawsze można pracować na nowym sprzęcie :D Bardzo wygodne rozwiązanie, bo jak wiadomo aplikatory do opon zawsze się brudzą i nie wyobrażam sobie ich prania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SNB SWEDEN Opublikowano 9 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Osobiscie takich zestawow uzywam dzialaja dlugo :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 9 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Ja mam do opon jeden aplikator którego nigdy nie piorę, jest to gąbką obszyta bawełną, chyba zymola. Jest już brzydki i czarny ale wystarczy jedno psiknięcie tyre'em i robię całą oponę a bawełna rozprowadza bajecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 10 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Marcin, też ciąłem gąbki, dla przykładu na zdjęciu w pierwszym poście - ta niebieska. Jednakże bardziej korzystne są zmywaki kuchenne w dużych paczkach. Wytrzymują dłużej niż taka gąbka a i cenowo nie wychodzi najgorzej.. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 10 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Ja mam do opon jeden aplikator którego nigdy nie piorę, jest to gąbką obszyta bawełną, chyba zymola. Jest już brzydki i czarny ale wystarczy jedno psiknięcie tyre'em i robię całą oponę a bawełna rozprowadza bajecznie.A jak gąbka/bawełna spisuje się na bieżniku? Jednakże bardziej korzystne są zmywaki kuchenne w dużych paczkach. Wytrzymują dłużej niż taka gąbka a i cenowo nie wychodzi najgorzej.. ;)Też dobry patent, bo komplet 10 małych zmywaków kosztuje chyba 1,5 zł. Używam czasami. Plus - nie trzeba przycinać. Minus - możemy wykorzystać tylko jedną stronę, bo druga jest szorstka. Co do wytrzymałości, to za tę cenę :lol: nie ma to żadnego znaczenia. Ja traktuję to jako jednorazówki;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 10 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Metal, bardzo ladnie dochodzi mi we wszystkie szczeliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 14 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Aby nie zakładać nowego tematu, napiszę tutaj;-) Jakiś czas temu kupiłem małe, poręczne spryskiwacze w Tesco. Pojemność około 200 ml, cena około 4 zł. Bardzo fajne poręczne. Pryskają cienkim strumieniem i mgiełką:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monika_ Opublikowano 14 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Widzieliście gdzieś w sklepie taką płaską gąbkę, z której JJ. zrobił aplikatory? Nie wiem gdzie mogłabym takie coś kupić... :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 14 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Idź do pierwszego lepszego meblowego i zapytaj. Mój kuzyn pracuje w meblowym i nieraz u niego widziałem takie gąbki...następnym razem zarąbie mu trochę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Monika, zajdź do budy z owocami i warzywami, takimi gąbkami przekładają najczęściej winogrona :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monika_ Opublikowano 14 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 takimi gąbkami przekładają najczęściej winogronaAaa, już teraz coś kojarzę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek_gti Opublikowano 16 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 JJ. Pomysłowe te aplikatory, może rozpoczniesz produkcję :) Co do pędzelków do detailingu to te markowe wcale jakąś rewelacją nie są, ostatnio jak pędzelkowałem wnętrze przy użyciu APC to zbierałem MF nie tylko brud ale i włosie z w/w pędzelków, ogólnie kicha :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio3 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 te gąbki z targu tzn te od warzyw/owoców do czego dokładnie używacie? Miałbym kilka takich a pomysł bardzo ciekawy i za free Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Najlepiej sprawdzają się do nakładania dressingu na elementy plastikowe na zewnątrz. Są cienkie i wszędzie dojdą, po jednym razie albo wyrzucamy całość albo odcinamy użyty kawałek. Nawet nie trzeba łapki szyć, można używać paska, tylko proponuje go w szarym mydle na początek przeprać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio3 Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Jak dorwę te gąbki to już wiem co z nimi zrobię :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mk77 Opublikowano 4 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 a próbowaliście używać tych zmywaków kuchennych do nakładania na lakier cleanerów lub wosku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 4 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Jedynie dressingi na opony i zderzaki. I to po oderwaniu ostrej części ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.