Koch-Chemie, porównanie dwóch środków do usuwania kleju.

[malkolm]

Pierwszy to:

EULEX jest zawodowcem w usuwaniu pozostałosci po klejach na

dużych powierzchniach. Usuwa również pozostałości po graffiti, gumie,

żywicach, smole, lakierach itd. EULEX nie zawiera chlorowanych

węglowodorów.

i drugi:

ORANGE POWER – jest szybko działającym preparatem na bazie

naturalnych wyciągów z pomarańczy. ORANGE POWER usuwa szybko

i niezawodnie pozostałości po klejach na dużych powierzchniach.

Usuwa również pozostałości po graffiti, gumie, żywicach, smole,

lakierach itd. ORANGE POWER nie zawiera chlorowanych węglowodorów

a dzięki swojemu przyjemnemu zapachowi nie przeszkadza

w stosowaniu.

Wczoraj postanowiłem przetestować oba produkty na naklejkach. Oba są równie skuteczne, różni je zapach.

Eulex cuchnie rozpuszczalnikiem, coś okropnego, drugi zaś ma przyjemny zapach.

Zauważyłem że aby preparaty działały prawidłowo należy nanieść je na czyszczone powierzchnie dość obficie, na przykład pędzelkiem i pozostawić na chwilę. Klej jakby spuchł i zamienił się w coś w stylu galaretki , co łatwo dało się zetrzeć. jeśli podczas ścierania coś zaschnie to można powtórzyć zabieg.

[marctwain]

Rób jakieś zdjęcia Maciek ;) Please...

[SNB SWEDEN]

Kiedys dostalem probke jakiegos srodka o zapachu pomaranczy(nei pamietam nazwy) nie wiem czy byl to ten sam co wyzej wymieniony dawal rade z wiekszoscia kleju i brudu ale jego zapach byl tak intensywny ze niestety ale nie uzywamy.

[malkolm]

Rób jakieś zdjęcia Maciek ;) Please...

nie mam aparatu, znaczy mam ale zepsuty :P

Kiedys dostalem probke jakiegos srodka o zapachu pomaranczy(nei pamietam nazwy) nie wiem czy byl to ten sam co wyzej wymieniony dawal rade z wiekszoscia kleju i brudu ale jego zapach byl tak intensywny ze niestety ale nie uzywamy.

ten raczej nie cuchnie bardzo, za to eulex strasznie wali chemią, jak rozpuszczalnik albo i gorzej

aha, bym zapomniał eulexa nie wolno stosować na plastiki, a orange power chyba można, przynajmniej nie pisze że nie :)

[kanar]

Ten orange to pewnie na bazie naturalnych rozpuszczalników cytrusowych, dlatego tak ładnie pachnie.

[Maxim]

Rób jakieś zdjęcia Maciek ;) Please...

nie mam aparatu, znaczy mam ale zepsuty :P

Kiedys dostalem probke jakiegos srodka o zapachu pomaranczy(nei pamietam nazwy) nie wiem czy byl to ten sam co wyzej wymieniony dawal rade z wiekszoscia kleju i brudu ale jego zapach byl tak intensywny ze niestety ale nie uzywamy.

ten raczej nie cuchnie bardzo, za to eulex strasznie wali chemią, jak rozpuszczalnik albo i gorzej

aha, bym zapomniał eulexa nie wolno stosować na plastiki, a orange power chyba można, przynajmniej nie pisze że nie :)

Orange Power - Ten można używać na plastik.

Zaś, jeśli chodzi o Eulex to może zmyć klej razem z plastikiem, ale jest mocniejszy.