Przechowywanie kosmetyków

[mar_1981]

Mam pytanie odnośnie przechowywania kosmetyków do auta. Zastanawia mnie czy mogą one stać w garażu - blaszaku w zimę??? Żona mi marudzi że stoją w domu. Zostawiłbym je w piwnicy. Do garażu nie mam daleko ale jak będzie mi przybywać środków to latać w tą i z powrotem do garażu nie widzi mi się.

Jak ma się zima do trwałości/jakości/zamarzalności kosmetyków.

[marctwain]

Blaszak nieogrzewany pewnie. Ja bym tam w życiu nie trzymał. Niczego. Ewentualnie szmaty mf.

[mar_1981]

No niestety nieogrzewany dlatego pytam. Czyli lepiej nie choć widziałem u kogoś na zdjęciach (dział: moja kolekcja) że ma szafę w blaszaku i myślałem...ale widzę że lepiej nie.

[marctwain]

Może "coś" by wytrzymało. Ale przemrożenie nie służy raczej żadnemu z "naszych" szuwaxów. Może ktoś trzymał i napisze o swoich doświadczeniach. ;) Szkoda kasy.

[Arturo]

Ktoś gdzieś napisał - tylko weź to teraz znajdź - chyba w Cafe że przemroził jakis środek który po tym zupełnie zmienił konsystecję.

Ze swojego doświadczenia wiem że chemia (ale nie piszę tu akurat o detailingowym stuffie tylgo ogolnie) nie oparta na rozpuszczalinkach lub alkoholach jest po zimie w blaszaku do wyrzucenia. Kilka lat temu wszytsko "akrylowe" co zostawiłem u teściów w blaszaku na wiosnę wyrzuciłem...

[mar_1981]

Uri90 w swojej kolekcji widziałem że ma szafę i to chyba również w blaszaku dlatego pytałem.

[marctwain]

Może ma szafę ogrzewaną :lol:

[mar_1981]

Taką?

http://www.izoterma.wroc.pl/szafa_do_odziezy.htm

Takie mają u mnie pracownicy do suszenia ubrań.Może da radę kosmetyki tam trzymać ;)

[marctwain]

Ciekawa. Ale z 1000 pewnie kosztuje. ;)

[mar_1981]

Mariusz x2 policz i jeszcze w zależności od wyposażenia czy mają mieć elektronikę czy nie.

Ale wracając do tematu wiem już że lepie kupić pojemnik i kosmetyki w miarę ciepłym miejscu je trzymać.