Jump to content

Meguiar's NXT 2.0 i inne z Megsa


jacek_gti

Recommended Posts

Dzięki za wypowiedź. Ja do tej pory używałem przez prawie 2 lata wosku NXT 2.0 Megsa i powiem Ci że wosk utrzymywał się około 5-6 miesięcy, dodam że autko myte szamponem z tej serii i czasem proszkiem (jak nie było czasu). Dziwią mnie dlatego wypowiedzi pewnych osób mówiących że bardzo dobry wosk wytrzymuje miesiąc czasem dwa. Na tym forum Megs traktowany jest lekko olewająco, no ale...

Dodam fotki mojego autka z NXT

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Oceniajcie :)

Link to comment
Share on other sites


Jacku, wydzieliłam do nowego wątku, żeby wsio nie było w jednym ;)

NXT 2.0 był moim pierwszym woskiem. Mam go jeszcze i pewnie do niego kiedyś wrócę. Miło go wspominam. Co do trwałości to nie wiem ile u mnie wytrzymał, bo wtedy jeszcze nie był nakładany zgodnie z zasadami detailingu :D

Na tym forum Megs traktowany jest lekko olewająco

no nie wiem czy olewająco

jeśli chodzi o mnie to jestem po prostu na etapie odkrywania kosmetyków innych marek, niekoniecznie tak drogich jak Megs, bo powiedzmy sobie szczerze, Megs do tanich nie należy (wg mnie), ale za to opakowania mają ładne ;)

PS. Ople to jednak mają ładną linię nadwozia. Super wygląda :)

Link to comment
Share on other sites

Uważam podobnie jak Monia.

Megs to niezłe kosmetyki. Jako firma byli jednymi z prekursorów detailingu.

Bazują jednak na renomie firmy, przez co mają kiepski stosunek jakość vs. cena.

Nie sądzę, aby produkty Megsa były traktowane olewająco, po prostu niewielu

forumowiczów je stosuje.

Można sobie zadać pytanie dlaczego???? :roll:

Forumowym fanem Megsa jest (albo był :roll: ) Maciek malkolm

Link to comment
Share on other sites

Uważam podobnie jak Monia.

Megs to niezłe kosmetyki. Jako firma byli jednymi z prekursorów detailingu.

Bazują jednak na renomie firmy, przez co mają kiepski stosunek jakość vs. cena.

Nie sądzę, aby produkty Megsa były traktowane olewająco, po prostu niewielu

forumowiczów je stosuje.

Można sobie zadać pytanie dlaczego???? :roll:

]

Hmm co do ceny to się mogę zgodzić, niektóre produkty mają cenę nieadekwatną do swoich właściwości.

Nie wszystkie też ich produkty są na równym wysokim poziomie, szczególnie te z linii konsumenckiej.

Uważam jednak, że ich kosmetyki z linii profesjonalnej czy mirror glaze są świetne. Ja sam używam całej gamy produktów z linii "Detailer" i póki co nie znalazłem lepszych zamienników. Jednakże nigdy nie kupiłbym ich za ceny jakie są podyktowane przez polskie przedstawicielstwo. Dlatego ściągam galony z UK bo jest o wiele taniej

Link to comment
Share on other sites

Co do ceny, macie racje jest dość wysoka. Ja poprosiłem znajomych którzy wysłali mi z USA te kosmetyki za 1/3 polskiej. Co do jakości faktycznie doszukałem się 2 czy 3 produktów które nie są tak dobre jak się o tym słyszy czy czyta, ale wydaję mi się że ich działanie zależy od wielu zmiennych tak jak to się dzieje w przypadku innych marek. Ogólnie myślę że nie jest najgorzej, pozdro

Link to comment
Share on other sites

masz Mirku racje co do tego że jestem fanem megsa,

dla mnie #16 jest bezkonkurencyjny w swojej klasie,

UQD też nie wiele jest produktów lepszych , cena trochę odstrasza.

NXT taki średni, ale na jasne lakiery dla mnie rewelka, na ciemne wolę woski naturalne

do tego linia detailer jest świetna, nie ma w niej złych produktów,

shampoo + jest dla mnie chyba najlepszym szamponem jakiego używałem, a kilkanaście przetestowałem

tylko swirlx nie przypadł mi do gustu, wolę ciut słabsze DC1,

Link to comment
Share on other sites

i w przyszłym roku wejdzie troche nowych produktów :)

Muszę przyznać że jeżeli chodzi o Megsa to jestem takim zbieraczem, po zakupie pierwszego produktu pojawiły się koleine i nastepne i tak doszło pewnie do dwudziestu paru.

Teraz jednak na próbę kusiłem się na wosk Collinite 476s i zobaczymy co z tego wyniknie.

Link to comment
Share on other sites

za szybko schnie, w letnie ciepłe dni nawet w cieniu, poza tym jest ok

Myślałem, że jeszcze Ci coś nie podpasowało w tym produkcie, dlatego z ciekawości zapytałem ;)

Co fakt to fakt, SwirlX jest środkiem, który pieruńsko szybko schnie. Aczkolwiek potrafi też dużo zdziałać. Raz zdarzyło mi się pracować nim na rotacji, ale pozostawiłem go, że tak powiem, "do robótek ręcznych" :lol: bo w tych sprawdza się według mnie najlepiej ;) Np. do polerowania liczników :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja mogę szczerze napisać, że na Meg'sie nauczyłem się detailingu. Przez ostatnie kilka lat przez moje ręce przewinęła się większość ich produktów z serii konsumenckiej. W tej chwili zostało mi ich już tylko kilka, w tym NXT 2.0, którego naprawdę bardzo lubię (może to sentyment?? :) ). Przerzuciłem się już trochę na serię Detailer. Shampoo Plus to naprawdę doskonały szampon, a Wheel Brightener to najlepszy produkt do czyszczenia felg z jakim miałem do czynienia. APC znajduje zastosowanie w całym domu ... nawet żona się przekonała. :D

SwirlX to rzeczywiście "wpadka" Meg'sa - potwornie wysoka lepkość, bardzo szybko wysycha.

A z wosków to - do swoich aut - używam już tylko #16 ... i sporadycznie NXT 2.0.

Link to comment
Share on other sites

a ja cały czas używam szamponu i wosku z gold no i UQD. Przetestowałem kilka detailerów i ten najbardziej przypadł mi do gustu.

Jeśli często używasz detailera to - z palety Meg'sa -mogę polecić #135 Synthetic Spray Detailer z serii Mirror Glaze. Użytkowo to w zasadzie to samo co UQD, a wychodzi dużo taniej. Trzeba tylko kupić galon. :)

z serii detailer używasz 105 i 205 czy może jest jeszcze coś na co warto zwrócić uwagę?

Przez długi czas #105 i #205 były dostępne tylko w galonowych opakowaniach, a dla mnie było to za dużo. W przysłowiowym międzyczasie zaopatrzyłem się w żółty i niebieski korek z 3M'a i to z tymi pastami zacznę przygodę z rotacją. Natomiast z DA używałem DC1, Body Scrub'a, ScratchX'a i UC - epizod ze SwirlX'em pominę milczeniem. :D
Link to comment
Share on other sites

Ja mam galon LT. Niestety nie bardzo mam porównanie do innych środków (wcześniej używałem tylko QD Megsowego). Fajnie się nim pracuje, jeśli nie przesadza się z ilością to uzyskujemy całkiem niezłe efekty. Zapach bardzo mi się podoba. Kropelkowanie utrzymuje się kilka dni (mowa o jesiennych warunkach).

Tak wygląda #16 po przetarciu LT:

Dołączona grafika

Jeśli chodzi o Megsa to była to moja pierwsza firma w branży kosmetyków samochodowych (wierzcie lub nie, nie miałem wcześniej żadnego Plak-a czy TW, nawet Atack dokupiłem później) i muszę powiedzieć, że zawiodłem się na jednym produkcie - Carpet & Interior Cleaner (no ale być może spodziewałem się za dużo). Reszta jest jak najbardziej w porządku :-bd

Dołączona grafika

Link to comment
Share on other sites

kupić galon -- troche drogo ;) Muszę zajżeć na stronę megsa bo #135 jakoś mi się w oczy nie rzuciło.

Rzeczywiście na stronie go nie ma ... ciekawe dlaczego?? Nie pamiętam dokładnie ceny ale galon #135 kosztował mniej więcej tyle co 2-3 butelki UQD - czyli w najgorszym przypadku i tak oszczędzasz 50%.

a jak ma się Last Touch do UQD??

UQD ma "wartość dodaną" czyli technologię hydrofobowych polimerów, która działa jak taki "wax booster". Last Touch to po prostu detailer. :) W rozcieńczeniu 1:1 z wodą jest genialnym lubrykantem do glinki.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy · zDetailingowani.pl - blog o detailingu

×
×
  • Create New...