wojd Opublikowano 14 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 Nie chcę Adamie abyś odbierał to jako złośliwości bo bardzo Was lubię, poprostu czasem walę prosto z mostu, nie ma się co szczypać :) :u Wojtku, w detailingu chodzi wyłącznie o drobiazgi.. ;)) JJ Masz 100% rację. Przyznaję się do błędu :ymblushing: Ale koledzy z Rise and Shine działali pod presją: JJ - nadkola były myte myjką a następnie rękawicą, jakieś minimalne ilości brudu zostały (zdjęcie trzecie od dołu jak mniemam?) jednakże z racji sporego ograniczenia czasowego na usługę i faktu że samochód wyjeżdżał prosto na śnieg i miał do pokonania dystans 80km, nie zabieraliśmy się za demontaż kół czy szczotkowanie nadkoli. ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rise and Shine Opublikowano 14 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 Dokładnie tak - jesteśmy tylko ludźmi. Niestety, nie da się zrobić wszystkiego w ciągu 9ciu godzin, takich szczegółów które "można by jeszcze zrobić" jest na pęczki, bo w sumie wnętrze można też przy okazji odkurzyć, refektory wypolerować, zabezpieczyć szyby RainX'em... ale na to wszystko potrzeba czasu, którego w tym wypadku było po prostu za mało, cóż, specyfika zlecenia, a jak wiadomo... Perfekcja wymaga czasu ;) Także nikt się nie burzy, nikt niczego nie ukrywa, wszystko jest w najlepszym porządku :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.