mar_1981 Posted March 11, 2011 Report Share Posted March 11, 2011 Z racji tego że ostatnio moja szanowna małżonka zaczyna mi marudzić że kosmetyki zajmują sporo miejsca zastanawiam się nad zmianą ich lokalizacji. I teraz tak, czy są jakieś "zalecenia" jak przechowywać, w jakiej temperaturze itp. wszelkiego rodzaju kosmetyki. Jak to jest u was. Czy wszystkie kosmetyki mozna normalnie w domu w temp. pokojowej czy któryś potrzebuje zimna/gorąca??? Chętnie wysłucham odpowiedzi i wskazówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted March 11, 2011 Report Share Posted March 11, 2011 Jak masz miejsce gdzie nie spada poniżej 0 to już dobrze. Moje zima mają 10-14C. Niektóre się rozwarstwią, to normalne jak długo stoją, nie szkodzi im. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szynka Posted March 11, 2011 Report Share Posted March 11, 2011 Ja wszystko trzymam w domu w szafie :) W piwnicy tylko IPA rozcieńczone, APC i tyle. Weź się za sprzątanie jutro to miejsce znajdziesz gdzieś w domu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZyBA Posted March 12, 2011 Report Share Posted March 12, 2011 U mnie tak samo stoją w pokoju w regaliku mają swoje 3 półki. Też mi gadają że za dużo tego i jeszcze jak dochodzą płyny do spryskiwaczy to już wogóle :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted March 12, 2011 Report Share Posted March 12, 2011 Swoje trzymam w "pomieszczeniu gospodarczym" - taka graciarnia + piec CO (gazowy) Temp. zimą +15-18C Nic się nie dzieje. Niektóre woski "skurczyły" się i latają luźno w puszkach/słoikach, swoich właściwości nie straciły. Jeszcze nie dojrzałem do trzymania wosków i innych siuwaksów w lodówce :mrgreen: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xeper Posted March 12, 2011 Report Share Posted March 12, 2011 Ja swoje graty trzymam w piwniczce. W zaleznosci od pory roku temp. od 12 do 18 stopni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar_1981 Posted March 14, 2011 Author Report Share Posted March 14, 2011 No właśnie ja też trzymam w domu, ale zastanawia mnie to że niektóre kosmetyki ludzie przechowują w lodówce. Czemu?I jakie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted March 14, 2011 Report Share Posted March 14, 2011 Przede wszystkim woski. Te z carnaubą zawierają naturalne olejki. Po prostu mogą jełczeć. Reszta może stać poza lodówką. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar_1981 Posted March 14, 2011 Author Report Share Posted March 14, 2011 A czy Colli 476 ma takie olejki?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted March 14, 2011 Report Share Posted March 14, 2011 Coli #476 to hybryda syntetyk+naturalny i tych naturalnych olejków zawiera niewiele. Myślę, że lodówka ani mu nie pomoże ani nie zaszkodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tony Soprano Posted March 15, 2011 Report Share Posted March 15, 2011 Poza tym,przyłazi do Ciebie koleś, i Ci godo, jak to mu żle, jak beznadziejnie, że cukier podrozół, a Ty mu: "A wiesz Zefel, jo żech se ostatnio kupił sam taki wosk, wiesz, ino, że go w lodówce trza trzymać, taki tani był, to żech se kupił, jedyne 249 zł, zarozki Ci pokorza, o widzisz, tukej mom tako lodówka z szybą, co bych se mógł patrzeć na te woski i się im przyglądac, a przy łokazji, to se butelka whisky trzymia, co czasami se wiesz, nalyja do szkloneczki i se tak pija to whisky i tak se na te woski patrza, wiesz, tam obok, to se humidor lezy, to se jeszcze cygaro wezna. Godosz, że cukier podrożoł, jerunie, dobrze, że woski nadal sa takie tanie, o tyn na przykład taki z tańszych, ino 40 Funtów żech se na niego wydoł, a ten drugi, łobocz jaki tani, tako wielo pucha, a ino 130 zł, no łokazja to była. Tu mi kumpel wysłął, bo mu się znudził, normalnie bych 800 musiół dac, a tak, to ino 680 żech zapłacił, a Ty mi tu godosz, ze cukier podrożoł. To godosz, że chcesz bych Ci jakos kasa pożyczył, no Zefel, kurde wiesz, bo ostatnio to jak mi rachunek za sztrom przyszól, to żech sie bez mała nie obalił, tak sztrom zdrożoł, no Zefel, nie łobroż sie, ale ni mom pieniędzy, takie to terozki wszystko drogie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.