_Monika_ Posted April 11, 2011 Report Share Posted April 11, 2011 Szukam jakiegoś cleanera. I już nie wiem co wybrać. Ma się nadawać do pracy maszynowej. -Mothers California Gold® Pre-Wax Cleaner -ValetPRO Achilles Prep -Dodo Juice Lime Prime Takie są moje typy. Kolejność przypadkowa. -Nigdzie nie wyczytałam czy Mothersa będę mogła nakładać maszynowo. -Achilles można rotacją, ale na prędkościach od 400 do 900 RPM, a moja rotacja (bez stabilizacji) zaczyna się od 1000, więc nie wiem czy się nada. -Dodo... hmm, taki oklepany i wszędzie polecany. Jakieś za? Przeciw? Inne typy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SNB SWEDEN Posted April 11, 2011 Report Share Posted April 11, 2011 Z wyzej wymienionych LP uzywalem sam i maszynowo tyz wiec moge z czystym sumieniem polecic moze troszku zapyli ale da sie zyc :u Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted April 11, 2011 Report Share Posted April 11, 2011 1000 to trochę dużo. Każdy się nadaje (przy DA), kwestia czy będzie Ci się komfortowo pracowało- pylenie itp. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shifty Posted April 11, 2011 Report Share Posted April 11, 2011 Pracowałem na Mothersie i uważam, że jest godny uwagi;-) 1000 to sporo :? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar_1981 Posted April 12, 2011 Report Share Posted April 12, 2011 To tak kontynuując pytanie. Mam PB PROFESSIONAL POLISH i zastanawiam się z jaką prędkością max można sobie pozwolić na pracę z nim, lub ogólnie z cleanerami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Deco Posted April 12, 2011 Report Share Posted April 12, 2011 ValetPRO Achilles Prep to chyba jest AIO Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Monika_ Posted April 12, 2011 Author Report Share Posted April 12, 2011 Kusi mnie ten Mothers. Co do prędkości. 1000 sporo, ale tak sobie pomyślałam, że jak nie ma stabilizacji to te obroty będą trochę niższe przy kontakcie z lakierem. Pewnie nie aż tak niskie żeby znalazły się chociaż w połowie przedziału o którm pisze ValetPRO, ale... Czy źle myślę? Jeśli chodzi o Achillesa sugerowałam się opisem: "Achilles Prep to cleaner, który może być stosowany ręcznie lub maszynowo. Podczas gdy większość cleanerów zakrywa i wypełnia mikrouszkodzenia lakieru, Achilles Prep usuwa je, nadając lakierowi głębi i połysku. Specjalnie dobrane cząsteczki eliminują możliwość uszkodzenia lakieru przy nieostrożnym posługiwaniu się. Polimerowe fillery pomagają skorygować głębsze niedoskonałości.Głęboko oczyszcza lakier zapewniając świetną bazę pod wosk lub sealant." czyli chyba można go jako cleaner zastosować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tony Soprano Posted April 12, 2011 Report Share Posted April 12, 2011 Monika, a nie myślałas o DJ LP LITE? U Noxa widziałem cleaner Lusso Oro... Ja jako cleanera używam czasami takie, że AIO Insta Finish Premium Polish. Również Schol S40 możesz jako cleanera użyć. I to w dodatku maszynowo przy Twoim 1000rpm. Black Hole, że też niby ma cząstki cleanera, ale on na pewno wypełnia. Co by Ci tu polecić... Nie wiem. Ja osobiście posiadam DJ LP, Scholl S40 i Insta Finish Premium Polish. Co do PB Profesional Polish, myślę, że jemu 1000rpm nie zaszkodzi. Poza tym niby czemu uważacie, że 1000 rpm to za dużo na cleaner? Raczej bym się skłonił, iż to troszke za dużo na glaze, ale cleaner chyba nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted April 12, 2011 Report Share Posted April 12, 2011 Monia, pewnikiem i można, ale w opisach produktów trzeba brać poprawkę na komercję. Jak czytam coś takiego: Podczas gdy większość cleanerów zakrywa i wypełnia mikrouszkodzenia lakieru, Achilles Prep usuwa je to się zastanawiam czy to jeszcze cleaner czy może już pasta lekko ścierna :-? Podejrzewam, ze w tym konkretnym przypadku (Achilles) jest to zwykły chwyt małketingowy - choć oczywiście mogę się mylić. Trzeba po prostu wypróbować na jakimś fragmencie panela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJ. Posted April 12, 2011 Report Share Posted April 12, 2011 Jeśli chodzi o Achillesa sugerowałam się opisem: "Achilles Prep to cleaner, który może być stosowany ręcznie lub maszynowo. Podczas gdy większość cleanerów zakrywa i wypełnia mikrouszkodzenia lakieru, Achilles Prep usuwa je, nadając lakierowi głębi i połysku. Specjalnie dobrane cząsteczki eliminują możliwość uszkodzenia lakieru przy nieostrożnym posługiwaniu się. Polimerowe fillery pomagają skorygować głębsze niedoskonałości.Głęboko oczyszcza lakier zapewniając świetną bazę pod wosk lub sealant." czyli chyba można go jako cleaner zastosować Cóż za bzdura, widzę, że teraz wszystko napiszą aby sprzedać swój produkt.. :roll: A co ze znanym S40? Chyba go nawet u Ciebie widziałem. W czym Ci nie odpowiada? :) Chyba, że szukasz nieściernego to DJ LPL, Z**** HDC, RG, Lusso jeśli dobrze kojarzę.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Monika_ Posted April 12, 2011 Author Report Share Posted April 12, 2011 Chyba szukam ściernego. Monika, a nie myślałas o DJ LP LITE?Myślałam o nim. Do LP skłoniło mnie: "(...)Lime Prime usuwa również hologramy(...) Wersja Lime Prime zawiera dodatki ścierne które radzą sobie z drobnymi niedoskonałościami lakieru(...)" A co ze znanym S40? Chyba go nawet u Ciebie widziałem. W czym Ci nie odpowiada?S40 mam. Odpowiada mi i to bardzo ;) Kończy mi się powoli. Chciałam coś nowego. Teraz zaczęłam zastanawiać się też nad Pro Top Fine Polish 150 o której kiedyś pisał Seba. pasta wykonczeniow, ktora nadaje glebie, gladkosc lakieru oraz sciaga hologramy cena bardzo zblizona jak S40 wyglad rozwniez wiec wybor to od preferncji konkretnej osobyTylko czy jest ona również cleanerem jak S40? edit: Monia, pewnikiem i można, ale w opisach produktów trzeba brać poprawkę na komercję.Niestety moje małe doświadczenie musi jak na razie posiłkować się na opisach produktów. Z biegiem czasu mam nadzieję, że się to zmieni :) Ale fakt. Macie racje z tym marketingiem. I sprowadzacie mnie na ziemię ^:)^ ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJ. Posted April 12, 2011 Report Share Posted April 12, 2011 Chyba szukam ściernego. Monika, a nie myślałas o DJ LP LITE?Myślałam o nim. Do LP skłoniło mnie: "(...)Lime Prime usuwa również hologramy(...) Wersja Lime Prime zawiera dodatki ścierne które radzą sobie z drobnymi niedoskonałościami lakieru(...)" Monika, nie myl cleanerów :) Tony Proponuje wersje Lite czyli czystego cleanera, bez żadnych cząsteczek ściernych. Zwykły Lime Prime ma cząsteczki ścierne jak większość cleanerów na rynku. Może i faktycznie warto wybrać te Pro 150 dla porównania. Pytanie, czy to nowy produkt od Seby czy od Naszego Kuby z PRO? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Monika_ Posted April 12, 2011 Author Report Share Posted April 12, 2011 Chyba szukam ściernego. Monika, a nie myślałas o DJ LP LITE?Myślałam o nim. Do LP skłoniło mnie: "(...)Lime Prime usuwa również hologramy(...) Wersja Lime Prime zawiera dodatki ścierne które radzą sobie z drobnymi niedoskonałościami lakieru(...)" Monika, nie myl cleanerów :) Tony Proponuje wersje Lite czyli czystego cleanera, bez żadnych cząsteczek ściernych. Zwykły Lime Prime ma cząsteczki ścierne jak większość cleanerów na rynku. Sorki, wyszedł za duży skrót myślowy ;) Myślałam o LPL, ale jednak bardziej skłaniam się do LP, ze względu właśnie na jego właściwości ścierne. (LP mam nawet próbkę, ale na maszynie jeszcze nie próbowałam). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R0N1N Posted April 12, 2011 Report Share Posted April 12, 2011 Monika, właściwości ścierne DJ LP porównałbym do Meg'sowego DC1 czyli poradzi sobie "z drobnymi niedoskonałościami lakieru". :) Do tej pory używałem LP tylko na maszynie DA (nie miałem wtedy jeszcze rotacji) i całkiem fajnie się nim pracowało. A LPL to ciągle i nieustająco mój ulubiony nieścierny cleaner. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EXCEDE Posted April 13, 2011 Report Share Posted April 13, 2011 Cóż za bzdura, widzę, że teraz wszystko napiszą aby sprzedać swój produkt..Niestety nie mogliśmy tego zmienić przy tłumaczeniach :| Wg mnie Achilles bardziej zakrywa niż poleruje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted April 13, 2011 Report Share Posted April 13, 2011 Tak to jest z opisami produktów, nie widziałem, żeby producent opisał "plusy ujemne" swojego produktu. Normalne. vide - reklama Vanish- moim zdaniem 1000 razy bardziej oszukana niż opisy naszych szuwaxów. Na każdym jest jakiś pic mówiący, że jest naj. To my mamy weryfikować. :ymcowboy: Jednak Achilles, którego kiedyś kupiłem w UK, to porządny cleaner maskujący. Nieścierny. Jak dodo lpl. A z tą ścieralnością to jest tak, że praktycznie każdy na upartego coś usunie. Politury też. Widziałem test rozmaitych przeprowadzony ręcznie przez D.KG z DW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MetalMagnes Posted May 3, 2011 Report Share Posted May 3, 2011 Myślę, że dobrze byłoby przeprowadzić klasyfikację cleanerów/AIO pod wzdlędem łatwości pracy i efektywności czyszczenia! Optymalny byłby cleaner/AIO super oczyszczający lakier i banalny w pracy. Do tej pory najłatwiejszy w pracy był dla mnie Duragloss Bonding Agent #601. Natomiast najbardziej ,,upiorny" Poorboy's Professional Polish, ale postanowiłem dać mu jeszcze szanse. Przed rozpoczęciem tego sezonu mam dylemat...chciałbym zacząć sezon od cleanera/AIO bardzo dobrze oczyszczającego lakier. Mam w arsenale: Duragloss Polish & Cleaner #101 Car Lack 68 - Nano Systematic Care Autoglym SRP ClearKote Red Moose Machine Glaze Który z w/w wybrać? Oczywiście praca ręczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted May 3, 2011 Report Share Posted May 3, 2011 Do tylko ręcznej wybrałbym AG srp, 101 i CL. CK - jak sama nazwa - można maszynowo, ręcznie też, ale efekt pewnie lepszy maszynowo. Wszystki da się maszynowo na miękkim i niskich obrotach, szczególnie na DA. :ymcowboy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MetalMagnes Posted May 4, 2011 Report Share Posted May 4, 2011 Sprawa wygląda tak, w tym sezonie nie będę miał za dużo czasu na detailing....więc pielęgnację będę robił na skróty: mycie i cleaner/AIO (ewentualnie jeszcze tar lub benzyna ekstrakcyjna pomiędzy), glinka odpada, bo nie będę miał czasu. Szybki wosk lub quick detailer. Stąd moje pytanie o bardzo dobrze oczyszczający cleaner/AIO. Z opisu Car Lack 68 - Nano Systematic Care wygląda ciekawie i Nox go chwalił pod tym względem. Duragloss 101 też chwalony jako cleaner i zabezpieczenie. Autoglym SRP wiadomo klasyka;-) wspaniałe właściwości wypełniające ale czy dobre właściowości czyszczące...? Co do ClearKote Red Moose Machine Glaze, to chwalony jako cleaner ClearKote Vanilla Hand Glaze, ale wziąłem ten pierwszy bo lepszy do ciemnych lakierów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R0N1N Posted May 7, 2011 Report Share Posted May 7, 2011 Marcin, do szybkiego odświeżenia auta możesz też spróbować Need for Speed'a od Dodo Juice. To typowe AIO i - moim zdaniem - całkiem przyzwoite. Do tego można dorzucić Red Mist'a i w godzinę czy dwie masz auto zrobione "na błysk". :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MetalMagnes Posted May 8, 2011 Report Share Posted May 8, 2011 Artur, ale chciałbym skorzystać z tego co już mam-co wymieniłem;-) Po prostu muszę zużyć to co mam!:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R0N1N Posted May 10, 2011 Report Share Posted May 10, 2011 Artur, ale chciałbym skorzystać z tego co już mam-co wymieniłem;-)No cóż, tak to jest jak się czyta szybko i bez pełnego zrozumienia. :) Mi też nOx Car Lack'a chwalił ale jeszcze nie wypróbowałem testera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MetalMagnes Posted August 9, 2011 Report Share Posted August 9, 2011 Parę dni temu użyłem 3 AIO: SRP Autoglyma, NSC Car Lack 68 i #101 Duragloss. Najpierw mycie, potem oczyszczenie od listew w dół zmywaczem silikonowym. Lakier przed użyciem AIO był gładki. Nie zauażyłem istotnych różnic między właściwościami czyszczącymi poszczególnych AIO. Po każdym z nich aplikator był szary, a nawet czarnawy. Na każdy element jeden aplikator. Łącznie zużyłem około 12 aplikatorów z mikrofibry i bawełny. Dodam, że z braku czasu auto w tym sezonie było wcześniej tylko myte na myjni samoobsłubowej i raz na dwa wiadra. To był pierwsze tak ,,poważne" działanie w tym sezonie:-( Na razie po paru dniach ładnie kropelkuje, oczywiście krople nieregularne, nerkowe;-) Powiem szczerze, że z tego co czytałem/słyszałem spodziewałem się ogromnych różnic we właściwościach czyszczących różnych AIO. A tutaj praktycznie tak samo, każdy bardzo dobrze oczyścił, powierzchnia bardzo śliska;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Deco Posted August 9, 2011 Report Share Posted August 9, 2011 Marcin te wszystkie różnice to widzą sprzedawcy danych produktów albo te przysłowiowe 2% Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xeper Posted August 9, 2011 Report Share Posted August 9, 2011 Marcin, dasz update za kolejne 1,2,4 tygodnie? :ympray: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.