fonnes Posted May 22, 2010 Report Share Posted May 22, 2010 Moim zdaniem, produkt wart jest zainteresowania choćby ze względu że ma możliwość kilku zastosowań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted May 22, 2010 Administrator Report Share Posted May 22, 2010 Warto się zainteresować. ;) Ja się trochę bałem tego własnie po czytaniu na KA :lol: . Ale już wiem, że zamówię przy następnych zakupach u waxów. Wydaje się idealne na te żółte pylenie, tragedia z tymi sosnami i iglakami teraz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kanar Posted May 23, 2010 Report Share Posted May 23, 2010 Fajna opcja do ogarniecia auta gdzies na jakis zlot po trasie mozna wziasc wode w baniazckach i na miejscu dzialac, dobry test. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted May 26, 2010 Administrator Report Share Posted May 26, 2010 To oglądałem min. http://www.youtube.com/watch?v=vR8z8box ... re=related i druga metoda z opryskiem z onr-a najpierw dzisiaj próba na mondku. jest po jakichś 300km po deszczu, mieście, pyle z drzew. akurat. błota nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted May 26, 2010 Author Report Share Posted May 26, 2010 Oglądam te filmiki i jakoś nie mogę sobie wyobrazić aby taki sposób mycia nie powodował mikrorysek :? I jeszcze facio zanurza gąbkę, którą ściągnał brud z panela, w wiadrze z roztworem :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted May 26, 2010 Administrator Report Share Posted May 26, 2010 Nie mam teraz czasu ale jeden bok umyłem.Trochę entuzjazmu straciłem-mikroryski. Ale auto usyfione było fest. Opiszę później. ;) Więc tak,samóchód był brudny. Do jednego wiadra nalałem ok 8l wody i wlałem 2,5 nakrętki ONR. Wymieszałem. Drugie wiadro z czystą wodą. rękawica mf megsa. Myje na początku dobrze, jednak mimo płukania rekawicy dość dokładnego, brudzi się ona i nie wypłukuje jak w szamponie. Po jednym boku i tylnej klapie, mimo wielokrotnego płukania jest bardzo brudna, tak jakby brud się akumulował w niej. Wyciera się ręcznikiem miękkim bardzo dobrze. Ale zonk-po wytarciu tylnej klapy w słońcu zauważyłem tyle rys...od razu rzucaja się w oczy. Wnioski moje: to bardzo dobry środek do umycia auta zakurzonego, z brudem,który nie zebrał się w deszczu. Lepszy od dustera, odświeża lepiej,nadaje połysk. I szybko,i mało wody. To fakt.jednak napewno nie umyję samochodu oblepionego budem,który powstał podczas jazdy po deszczu. Rysy na klapie,im bardzie brudna powierzchnia tym gorzej. Miejsca zakurzone na górze błotnika np umyły sie elegancko bez zarysowania 50/50 błotnik Moim zdaniem,przy tak zabrudzonym aucie jak na zdj. nie da się uniknąć rys. Trzeba wcześnie porządnie wodą z węża lub myjką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
19Urban94 Posted May 26, 2010 Report Share Posted May 26, 2010 Moim zdaniem nie ma mycia auta bez użycia wody... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted May 26, 2010 Administrator Report Share Posted May 26, 2010 Od razu je zauważyłem. Słońce świeciło prosto na klapę, na zdjęciu słabo widać. Ale maszynką muszę przelecieć. Ogólnie to mam trochę rysek ale je obserwuję i tych nie było napewno. Gołym okiem widać. W taki stanie jak mój był, widać na zdjęciach-ONR u mnie odpada. Ala na taki kurz, jak sam widziałeś z sosny, czy zwykły kurz niesiony wiatrem to się nadaje idealnie. Daje połysk, spływa samo. Ale na na piach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted May 26, 2010 Administrator Report Share Posted May 26, 2010 Można po pre washu,jak najbardziej. gloss daje nie powiem, lepiej jak po normalnym myciu a przed qd. pre soaka nie robiłem. Chciałem tak jak to reklamują-ma działać. Ale na piachu nie działa. tzn działa inaczej-niezmyty wcześniej rysuje. i dziwne-rękawica robi się czarna bardzo szybko mimo płukania-brak detergentów. Jako qd się nadaje. A kurz -pył na czystym samochodzie można moim zdaniem namoczonym w tym ręcznikiem przeciągnąć, zmywa, a zdustera zawsze gdzieś się zbierze i zwałkuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Posted May 26, 2010 Report Share Posted May 26, 2010 To chyba może być dobre rozwiązanie dla osób, które myją auto pod blokiem. Jadą na jakiś bezdotyk, spłukują je tylko wodą pod ciśnieniem a potem wracają pod blok i kończą proces mycia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted May 26, 2010 Administrator Report Share Posted May 26, 2010 Tak,po bezdotyku to jest super. naprawdę jednym wiadrem z onr możnakombiaka oblecieć. Dwa ręczniki tylko. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted May 27, 2010 Author Report Share Posted May 27, 2010 To ja się będę trzymał jednak tradycyjnej metody mycia :D Jadą na jakiś bezdotyk, spłukują je tylko wodą pod ciśnieniem a potem wracają pod blok i kończą proces mycia.Też pomyślałem o takim zastosowaniu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted June 11, 2010 Author Report Share Posted June 11, 2010 ONR daje mega sheetingNo to choć jedno pozytywne spostrzeżenie, reszta jakoś mnie nie przekonuje do tego specyfiku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator JJ. Posted June 12, 2010 Administrator Report Share Posted June 12, 2010 Gdzieś było poruszane zagadnienie ONR jako dodatek do wiader z szamponem, "zamyka" brud w wiadrze i po płukaniu wyjmujesz rękawice ociekającą czystą wodą. Bardzo interesująca sprawa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted June 12, 2010 Administrator Report Share Posted June 12, 2010 Dzisiaj użyłem na volvo po myciu jako detailera-superłatwy. I podbija efekt na metaliku-skrzenia. jeszcze po wolfgangu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted June 22, 2010 Author Report Share Posted June 22, 2010 Woda z plastików i przedniej szyby odpływa jak szalona.A z lakieru??? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted June 22, 2010 Administrator Report Share Posted June 22, 2010 Też odpływa (mam takie same spostrzeżenia), tylko nie wiem na ile to zasługa ONR a na ile reszty :? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Deco Posted June 26, 2010 Report Share Posted June 26, 2010 Panowie i jak się sprawuje ONR jako Quick Detailer?? Efekt jest zadowalający?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted June 26, 2010 Administrator Report Share Posted June 26, 2010 Też go dzisiaj uzyłem jako qd i na szyby. Uniwersalny. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted June 26, 2010 Administrator Report Share Posted June 26, 2010 APC nie zastąpi, i jednak detailer smarta daje trochę więcej blasku. Mi troche ten zapach nie leży- chlorowaty, szmata daje jak ręcznik z basenu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MetalMagnes Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 Czyli jaki jest wniosek jeśli chodzi o mycie? Optimum No Rinse nadaje się do mycia lekko zabrudzonego auta, natomiast nie nadaje się do mycia brudnego auta...chyba, że najpierw spłuczemy auto wodą na myjni bezdotykowej? Pytam, bo aktualnie jestem na kupnie szamponu;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted September 16, 2010 Administrator Report Share Posted September 16, 2010 Ja bym całkiem brudnego auta nie umył tą metodą. I nie chodzi akurat o ONR, który jest wszechstronny i godny polecenia, tylko o metodę mycia. W żadnym wypadku. No taką jak widać na filmach ONR. (akurat ONR). Jeśli masz samochód w miarę wyprowadzony z lakierem to gwarantuję, że mycie gąbką i jednym wiadrem (jeśli samochód jest brudny, nie zakurzony) załatwi nowe rysy. I nawet płukanie w drugim nie pomoże. Po prostu bez obmycia i większej ilości wody przy myciunie widzę inaczej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MetalMagnes Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 Ja myję metodą na 2 wiadra. Do tego wstępnie spryskuję auto z 2 opryskiwaczy 2 litrowych. Mam dosęp do wody z kranu/muszę donosić. Tak więc po prostu robię kursy, ale miejsce na szczęście jest. Nie mam natomiast dosępu do wody bieżącej z hydrantu/szlauchu ogrodowego czy myjki ciśnieniowej jeśli to miałeś na myśli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted September 16, 2010 Administrator Report Share Posted September 16, 2010 Jest to temat do sprawdzenia empirycznie. Ja już sprawdzał nie będę. ONR znajdzie zastosowanie spokojnie gdzie indziej. Podoba mi się jako qd. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted September 29, 2010 Administrator Report Share Posted September 29, 2010 Tyle nachlapiesz co będziesz miał wody. Ale to niezły sposób - na bezdotyk (piach zebrać) i domyć ONR w garażu ;) Myłem zimą w garażu (na 1 auto z gratami po bokach). Wężem bez końcówki. Nie chlapie. A wolny wypływ przy opłukiwaniu powoduje, że woda zbiera po drodze drobniejsze krople - mniej do osuszania. Oczywiście, jeśli lakier zabezpieczony i to "coś" jeszcze żyje. Taka obserwacja co do opłukiwania po myciu. Mniej roboty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.