ONR - Optimum No Rinse - rozpracowanie

[marctwain]

No to ja się piszę. wW tym tygodniu twardo postanawiam pierwszy raz umyć renie. I zobaczymy. :)

[s.martino]

super :u

chcialbym wasza opinie poniewarz moia moze byc nie warygodna bo ja sie "zakochalem" w tym produkcie i nie wiem czy jestem bezstronny w ocenianiu ;)

@metalmagnes...warto kupic ale poczekaj co kolega marctwain opowie

[marctwain]

Oj ja też chwalę ONR. Poza jednym myciem. Upiaszczonego auta, bez wody, tzn spłukania przed myciem.

[s.martino]

Zgadzam sie.Bardzo brudne auto lepiej przeleciec na myjni.

Poza tym to swietny produkt szegolnie jesli ktos nie posiada wiejsca z dostepe do wody.

a co myslisz o ONR jako QD??

[marctwain]

Mam jeszcze pół marolexa. Mi się podoba efekt "iskrzenia" (jest takie słowo?) mettaliku. Jakiś inny.Jedna nie lubię zapachu, dla mnie chlor - basen. ;)

[MetalMagnes]

Zastanawiam się, zresztą padło już tutaj takie pytanie: co odróżnia ten szampon od innych? Taką samą metodę mycia/efekt można uzyskać normalnym szamponem... Przecież tutaj dla bezpieczeństaw też trzeba stosować 2 wiadra: w jednym 8l wody + 30 ml szamponu, w drugim woda. Czyli normalne mycie na 2 wiadra, tylko po panelu i natychmiastowe wycieranie. Tylko wcale się nie pieni? Bo kapie tak samo;-) Może ktoś mi to rozjaśni;-)

[marctwain]

Marcin, pierwsze co rzuca się w oczy to brud włazi w rękawicę i nie daje się wypłukać w wiadrze z ONR tak jak w szamponie. HGW dlaczego. Ja przy tym myciu nieszczęsnym tego doświadczyłem. Coś w nim jest. Nie wiem co. Analiza spektralna by się przydała.

[_Shadow]

dlatego myje sie gąbką :P ja testowałem go gąbką i idzie o niebo lepiej ;-)

[marctwain]

O, widzisz, ja nie mam gąbki. ;)

[szynka]

dlatego myje sie gąbką :P ja testowałem go gąbką i idzie o niebo lepiej ;-)

jaka gabka myjesz ?

[MetalMagnes]

Marcin, pierwsze co rzuca się w oczy to brud włazi w rękawicę i nie daje się wypłukać w wiadrze z ONR tak jak w szamponie.

A samej wodzie/drugim wiadrze daje się wypłukać?

Na Tubie są filmy z mycia rękawicą, gąbką. Tak więc ,,nośnik" nie ma chyba znaczenia?

[s.martino]

Zastanawiam się, zresztą padło już tutaj takie pytanie: co odróżnia ten szampon od innych? Taką samą metodę mycia/efekt można uzyskać normalnym szamponem... Przecież tutaj dla bezpieczeństaw też trzeba stosować 2 wiadra: w jednym 8l wody + 30 ml szamponu, w drugim woda. Czyli normalne mycie na 2 wiadra, tylko po panelu i natychmiastowe wycieranie. Tylko wcale się nie pieni? bo kapie tak samo;-) Może ktoś mi to rozjaśni;-)

No i jest nowy test do zaponowania ;) sproboj normalnym szamponem osuszyc bez oplokania auta i bedziesz mial odpowiedz :D

ONR rozni sie tym ze nie trzeba miec biezacej wody i nie brudzi sie wokolo. Nie trzeba sie rozkladac z wezami itp. Latem mozna myc pod slonicem bez problemu.Przy odrobinie uwagi to nawet kropla na ziemie nie spadnie

edit:

Marcin, pierwsze co rzuca się w oczy to brud włazi w rękawicę i nie daje się wypłukać w wiadrze z ONR tak jak w szamponie.

A samej wodzie/drugim wiadrze daje się wypłukać?

Na Tubie są filmy z mycia rękawicą, gąbką. Tak więc ,,nośnik" nie ma chyba znaczenia?

Ja osobiscie wole gabge ale dziala tez dobrze z rekawica ;)

A w samej wodzie to nie dalem nigdy rady to dobrze wyplukac.Brud barzo sie "kleji do "nosnika" ale to bobry znak...bylo by gorzej jakby na aucie zostawal

Notatka moderatora

proszę o edytowanie wypowiedzi, a nie pisanie posta pod swoim postem

[_Shadow]

gąbke mam taką z dużą ilością głebokich porów, taką delikatna, i grubszy bród sie w nich zbiera. Ja myje delikatnie nie wciskajac gabke w lakier jak to przy normalnych szamponach ;-))

[s.martino]

Wedlug mojej skromnej opini to wlasciwu sposob.i dodam ze uzycie grid guard obowiazkowe ;)

[marctwain]

Przedstawiam film z użycia ONR w pianownicy (takiej zwykłej) 1:10. Po myciu. Przed suszeniem. Działa rewelacyjnie, bo łatwiej się wyciera - od razu mamy nabłyszczenie jak po qd. Zdjęcia auta pokażę w innym wątku.

OYor0VnjMcA

I auto po myciu. Bez żadnego qd, wosku, sealanta. Tylko wysuszone flufym.

[antonio3]

No proszę ładnie wyszło bez żadnych dodatków QD itp

[JJ.]

Coraz bardziej przekonuje mnie używanie ONR jako "ręcznika" przy regularnej pielęgnacji japońskich aut, szczególnie czarnych. Wyda osuszanie samą wodą? (z konewki, jak Martin mówił). No, może miejscowo ręcznik. Ale nie po całości.

[marctwain]

Chyba w 100% nie osuszysz samą wodą. Trochę trzeba pomóc.

[s.martino]

Ja jednak namawia do proby z konewka ok.50ml ONR na 10 lt. wody.Nie ma porownania z pianownica ;)

[marctwain]

Dobra. Następnym razem będzie koneeka. Chyba, że wcześniej ktoś spróbuje.

[yacek _b]

Niedawno miałem możliwość sprawdzenia mycia tym szamponem swojego autka , trasa 550km , autko zakurzone ( tak że można było " pisać po lakierze " ) , myłem pod rodziców garażem ( wiadro 6 l , rękawica duragloss , opryskiwacz ) , potwierdzam to co koledzy napisali , szampon bardzo dobrze sprawdza się do aut zakurzonych , nie wyobrażam sobie mycia , gdzie na lakierze jest pełno przyklejonego błota . Samą technikę mycia zapożyczyłem od Tomka http://www.detailer.pl/blog/2010/12/optimum-no-rinse-czyli-jak-umyc-auto-bez-splukiwania/ , na autku leżał Colli 915 , po szamponie ładny połysk , na zapach też nie narzekam . Jestem zadowolony z zakupu , w tej określonej sytuacji sprawdza się znakomicie .

[jacek_gti]

Wszystko pięknie ale po myciu tym szamponem nie mogłem doczyścić megsowskiej rękawicy... może jako wspomagacz osuszania faktycznie bardziej się spisze

[marctwain]

Dzisiaj rano umyłem renię. Po spłukaniu szmponu, nalałem do konewki ONR, niecałą setkę. Sposób s.martino. Próbujcie :D Ja lubię, efekt. Zobaczymy jak inni. :u

[yacek _b]

chłopaki no nie ma konewki , więc może powiecie co ten "myk" daje , woda momentalnie znika ? :)

[marctwain]

Prawie. Patent :u