Pytania newbie'sów ;)

[JJ.]

Drogi Pawle, efekt końcowy to przede wszystkim przygotowanie lakieru, nie sam wosk. Obydwie propozycje które podałeś są interesujące. Tomasz musi mnie poprzeć ale chyba z Pete's są problemy z wypolerowaniem. Sebastian natomiast pracował z XXX i bardzo go sobie chwalił, głównie za łatwość pracy.

Od początku:

1. APC - Preparat do mycia wszystkiego (przy odpowiednich proporcjach) - wnęk w drzwiach, nadkoli, uszczelek, plastikowych zderzaków, wnętrza auta etc.

Tutaj możesz wziąć w zasadzie każdy dostępny produkt. Zrobi robotę. Jeśli kryterium jest cena - bierz najtańszy (pamiętając o stosunku ilości do ceny no i w drugiej kolejności stopniach rozcieńczenia).

2. Tar Remover - Preparat do usuwania smoły. Bardzo ważny krok jeśli nigdy wcześniej nie czyściłeś auta pod tym względem. Do wyboru opcja budżetowa (nafta oświetleniowa) bądź coś markowego. Polecany jest MAC124 ale również Diamondbrite, Nielsen, CarValet, Autosmart etc. Jak w powyższym podpunkcie - kieruj się najlepszym stosunkiem ceny do ilości.

3. Szampon - Duragloss 901 to chwalony szampon, trzymaj się tego.

4. Glinka - Niezbędnik do zabawy przy lakierze. Dobrym wyborem będzie Bilt Hamber, w zasadzie najwięcej glinki za jak najmniejsze pieniążki.

5. Przygotowanie lakieru - podane przez Ciebie cleanery: SRP - oczyszcza lakier, usuwa utlenienie, nadaje połysku, maskuje rysy, nadaje lekką ochronę; CL NSC - również lekkościerny cleaner który lekko zabezpiecza jednakże o szczegółach kolega szynka musiałby się wypowiedzieć, pamięć mi szwankuje.. :oops:

Nie wypowiem się na temat wybrania któregoś z powyższych natomiast zaproponuje coś innego.

Zamiast iść w typowe cleanery może warto poprawić troszkę kondycję lakieru? Zwróć uwagę na Meguiars Ultimate Compound - to chyba najlepszy do pracy ręcznej środek do polerowania lakieru. Bez maszyny nabawisz się wielkiego bólu w rękach ale poprawi to wygląd auta i usunie troszkę rys. Oczywiście obowiązkowo do tego aplikator tri-color. (Po tym kroku możesz od razu przystąpić do woskowania).

6. Szyby - ok.

7. Satyna na oponach? Hmm.. Może Mothers albo Diamondbrite. Albo coś innego koledzy zaproponują.

8. Skóry - Krzysio kanar może wypowie się na ten temat ale myślę, że z Gliptone'a będziesz zadowolony.

9. Plastiki wewnątrz - Poorboys Natural Look. Pamiętaj jednak, że są różne rodzaje plastików i tworzyw użytych do wykończenia desek rozdzielczych aut różnych marek i efekt może się różnić. Nie mniej jednak to dobry produkt.

10. Do odświeżania polerki na felgach Mothers się sprawdzi. Kolega Tomasz testował i potwierdzi. Nie wiem natomiast czym chcesz je myć. Najlepiej środkiem o neutralnym pH. Ja ze swojej strony mogę Ci polecić Stjarnagloss Hjul, żel do mycia felg o neutralnym pH, bardzo fajnie czyści i jest delikatny.

11. Plastiki na zewnątrz - Nielsen S-A-S to porządny środek, ładną satynę serwuje.

To sama chemia. Nie możesz zapomnieć o akcesoriach do tej zabawy. Ale wszystko po kolei, najpierw uporajmy się z jednym :u

[SNB SWEDEN]

Tak JJ ma racje sporo blach na XXX przelecialem i moim zdaniem doskonaly wosk za swoja cene i efekt jaki daje jest bardzo sympatyczny ale oczywiscie to moje zdanie, Naviwax tez jest fajny troszke bardziej uporczywy w sciaganiu niz XXX ale tez fajny opcje woskow sa mega zroznicowane

[norshall]

A warto kupić maszynę na dwa samochody?mam na myśli Lare EPM-11:/ czy lepiej ręcznie, bo niewprawiona ręka może wyrządzić więcej szkody niż pożytku?

Jeśli chodzi o woski oczywiście możecie podać swoje typy, ja tylko na podstawie lektury wyodrębniłem te dwa do czarnego lakieru,przynajmniej tak mi się wydaje że często się pojawiały chwalone:) chyba efekt mokrego lakieru jest bądź co bądź bardzo ciekawy, ale to subiektywne odczucie.

A standardowymi cleanerami ze środkami ściernymi jak często można traktować lakier?Bo rozumiem że po woskowaniu mycie auta ogranicza się do stosowania szamponu i osuszania?

[JJ.]

A warto kupić maszynę na dwa samochody?

Pytanie brzmi czy jesteś w stanie przeznaczyć taką kwotę na zakupy? Maszyna to nieoceniona pomoc, błogosławieństwo bym rzekł ;)

Jeśli ktoś jest fanatykiem to kupi maszynę mając jedno auto albo i to nie ;)) (dzień dobry :lol: )

Pamiętaj, że sam koszt maszyny to nie wszystko. Do tego dojdzie zestaw gąbek polerskich oraz past do polerowania.

Jeśli chodzi o woski, jak mówi Seba - masz tu taką różnorodność, że w głowie się nie mieści. Mirek alias fonnes chwali sobie niebieskiego Nattys'a za tą głębie i wet look. Więc jak widzisz - czego byś nie wybrał, będziesz zadowolony :)

A standardowymi cleanerami ze środkami ściernymi jak często można traktować lakier?

Ręcznie, bez namolnego tarcia, aby tylko oczyścić lakier - dość często. Jednak jeśli zaczniesz dbać o lakier regularnie, cleaner będziesz mógł ograniczyć do użycia 1-2 razy na rok.

Bo rozumiem że po woskowaniu mycie auta ogranicza się do stosowania szamponu i osuszania?

Po woskowaniu mycie auta ogranicza się do stosowania szamponu, osuszania i ewentualnego używania Quick Detailera o którym zapomniałem wspomnieć wcześniej.

[norshall]

Myślałem że te cleanery i woski maszynowo mogę nakładać a tu dochodzą jeszcze pasty polerskie jakieś - masz na myśli PB SSR kolekcje?? już się zmieszałem lekko;)

A ten często chwalony ValetPro Citrus Bling warto mieć? Doczyści ładnie i zabezpieczy chromowane elementy jak grill czy klamki?

A powracając do wosków miał ktoś z Was styczność z CG Black Light czy CG Butter Wet Wax ?

[mar_1981]

Cleanery możesz maszynowo nakladać. Pasty polerskie są konieczne do wykonania "pełnej" korekty. Nie musisz zaraz kupować kolekcji całej SSR. Nie miałem styczności akurat z PB ale np. ja używam Scholla i S17 i S40 caly samochód ogarnąłem tyle że różnego rodzaju pady musisz mieć.

Polecanymi także sa Menzerna.

Co do pracy ręcznej to poszukaj na forum. Monika wrzucała efekt pracy ręcznej nad lakierem. Ale po całym samochodzie to bedziesz miał trzepceps jak hardcorowy koksu :lol:

A tak wogole to...AR 159 :u

[JJ.]

Myślałem że te cleanery i woski maszynowo mogę nakładać a tu dochodzą jeszcze pasty polerskie jakieś - masz na myśli PB SSR kolekcje?? już się zmieszałem lekko;)

Woski/cleanery a pasty polerskie to dwie zupełnie różne kategorie. Tymi pierwszymi przygotujesz/zabezpieczysz lakier, tymi drugimi wypolerujesz go, usuwając rysy i utlenienia.

Paweł, na spokojnie, musisz sobie odpowiedzieć czego tak na prawdę chcesz. Jeśli Twoim celem jest jedynie odświeżenie i zabezpieczenie lakieru - receptę masz w pierwszym poście na tej stronie. Jeżeli chcesz iść w drogę kompleksową, pomożemy Ci i w tym. Ale musisz liczyć się z dużymi kosztami (zakup polerki, padów, past..).

Usiądź i dokładnie się zastanów :u :)

A ten często chwalony ValetPro Citrus Bling warto mieć? Doczyści ładnie i zabezpieczy chromowane elementy jak grill czy klamki?

A coś Ty się tego CB uczepił? ;) Przeczytaj opis producenta:

Wiele zastosowań: szybki wosk, quick detailer, lubrykant do glinki, oczyszcza lakier i szyby, nadaje połysku, pomaga w osuszaniu

Do doczyszczenia służy APC, do zabezpieczenia i odświeżenia będzie dobry AIO (AG SRP, CL NSC z podanych przez Ciebie) lub cleaner i wosk.

A powracając do wosków miał ktoś z Was styczność z CG Black Light czy CG Butter Wet Wax ?

CG BWW to to samo co Insta Finish BWW, Przemek alias Tony Soprano go używał i bardzo sobie chwalił, lakier robi się bardzo mokry.

[fireman_marcin]

CG Butter Wet Wax efekt daje głębi i wet look'a konkretny, ale typowo wakacyjny wosk, jeśli masz czas i nie przeszkadza nakładanie co jakieś 3tyg to fajny wybór, bo nakładanie i polerowanie go to czysta przyjemność, a maszyna też go można nałożyć bo ma postać podobną do past polerskich.

[jacek_gti]

Paweł widzę że oczekujesz jednoznacznej odpowiedzi jaki to produkt powinieneś kupić. Jest to niezmiernie trudne, gdyż większość z Nas ma syndrom zbieracza, nie kończy się na jednym produkcie do jednego celu. Za jakiś czas jak Cię wciągnie to sam wspomnisz co napisałem. Co do np szamponów to tutaj też bardzo dużo zależy od prefernecji, ja przerobiłem ich bardzo dużo i najbardziej lubię CG Maxi Suds i Nielsen Wash and Wax (taki niebieski), a w kolekcji dodatkowo są Dodo, Stjerna, Megs. Krótko ujmując jeśli decydujesz się na markowy produkt to napewno będziesz zadowolony, a za jakiś czas i tak będziesz chciał spróbować czegoś innego. Pozdro

[norshall]

Masz rację Jacku, trzeba chyba popróbować wielu specyfików, szkoda tylko że nie ma wielu testerów:/

co do samej glinki, jak poprawnie jej używać?po myciu szamponem na mokrym samochodzie jeszcze? ruchy kuliste czy jak?:)

[JJ.]

Auto musi być spłukane z szamponu. Może być mokre, może być suche, jak wolisz. Z glinką używasz lubrykantu czyli czegoś ułatwiającego poślizg. Zależy na jaką glinkę się zdecydujesz ale najtańszym lubrykantem jest woda (dobrze by było gdyby to była woda demineralizowana) z odrobiną szamponu, kropla albo dwie. Ugniatasz kawałek glinki (~25g) w dłoni, spryskujesz lubrykantem w opryskiwaczu powierzchnię powiedzmy 30x30cm i wykonujesz ruchy od lewej do prawej i z góry na dół, na całym obszarze. Jeśli glinka robi się bardzo czarna, zagniatasz ją i robisz nowy "placuszek". Jeśli znajdziesz w glince drobinkę piachu bądź spadnie Ci ona na ziemię - teoretycznie powinno się ją wyrzucić i ugnieść nowy kawałek. Ale jeśli delikatnie ją podniesiesz i bez zagniatania wypłuczesz w wodzie i upewnisz się, że nic na niej nie ma - możesz pracować dalej.

Po glinkowaniu albo płuczesz/myjesz ponownie auto albo na bieżąco wycierasz ręcznikiem z MF obszary wyglinkowane.

[mar_1981]

Xeper wrzucał filmiki Megsa z instrukcjami w dziale nasze "know-how'. Pozwolę sobie jeszcze raz tutaj jeden z nich wrzucić co by koledze ułatwić życie ;) :

xzqEd0ndtow

[norshall]

Wielkie dzięki za instrukcje, zwięźle i fachowo, to mi się podoba:)

A jeśli chodzi o elementy chromowane jak grill, klamki itd. czym pielęgnujecie?

Jeszcze ten QD na koniec, faktycznie warto używać czy można sobie dać na wstrzymanie?

[mar_1981]

QD może nie jest Ci niezbędny od razu ale przydaje się. Ja też na początku darowałem sobie go a teraz...jak mi się kończy to zaraz przeglądam jaki kupić następny.

Możesz go używać do przetarcia samochodu z delikatnego kurzu, po myciu w celu usunięcia zachniętej wody, lub dla poprawy połysku. QD z woskiem napewno Ci podbije połysk i głębie lakieru i poprawi Ci trwałość wosku.

[JJ.]

A jeśli chodzi o elementy chromowane jak grill, klamki itd. czym pielęgnujecie?

Może być AIO, mogą być preparaty dedykowane do pielęgnacji chromu.

[norshall]

Ok,więc póki co wszystko staje się coraz bardziej jasne:) puzzle zaczynają się układać;)

Z tych QD jakich osobiście używacie?

Dla Alfy mam już wybór zawężony, pytanie jeszcze o skodę i jej wnętrzne a dokładniej tapicerkę - co polecacie do czyszczenia, odświeżenia?

[mar_1981]

Ja obecnie używam Megsa ULTIMATE QUIK DETAILER. Wcześniej miałem Smart Detail. Obydwa godne polecenia jednak ten drugi ma ogromną wadę...pachnie tak fajnie że nie mogłem się powstrzymać żeby go mniej używać :p

Z polecanych rownież są Finish Kare.

Teraz kupiłem QD od Seby z SNB ale jeszcze nie sprawdzalem go więc sie nie wypowiem.

[norshall]

Czytałem też że AG Rapid Detailer może być stosowany jako QD i poślizg do glinki niby, ale jedną propozycję już mam więc Megs UQD.

Nie zapomnijcie o tej tapicerce w skodzie;)

[mar_1981]

Jeżeli o Skodę to Monika ma Skodzinkę i tutaj pokazała efekt pracy nad wnętrzem:

http://www.detailingclub.pl/viewtopic.php?f=14&t=1254&p=33202&hilit=+vinylex#p33202

Ja osobiście ze swojej skromnej kolekcji baaardzo lubię Nilsena Finese (daje taki półmat i cytrusowy zapach w samochodzie) i Blue od Scholla (zapach średni ale szybko wietrzeje i go nie czuć). Poszukaj opinii tych dwoch produktow na forum i spójrz jeszcze na PB natural Look i 303 - też zbierają dobre opinie od ludzi z różnych portali ;)

[norshall]

Marcinie ale mówisz o środkach do pielęgnacji platików:) a ja mam też na myśli same siedzenia, ogólnie czy są fajne preparaty do odświeżania tapicerki materiałowej,hmmm :shock: ?

[mar_1981]

A to się nie zrozumielim ;)

Do odświeżenia materiałowej tapicerki to muszą się wypowiedzieć mądrzejsi. Ja używałem jedynie Nap Low Foam i bardzo byłem zadowolony. Więcej doświadczenia z takimi środkami nie mam :)

[VuDoo]

Do tapicerki materiałowej również polecam Nielsen'a Nap Low Foam.

Dobry jest też Autobrite "FAB" z tym że wychodzi nieco drożej niż NLF.

Jeśli chodzi o QD to jak najbardziej polecam wspomnianego przez Ciebie AG Rapid Detilera - sam go obecnie używam (między innymi) i jest to naprawdę świetny produkt, w całkiem przyjemnej cenie :u

Jednak stosowanie QD jako lubrykanta do glinki nie wychodzi najkorzystniej cenowo (oczywiście wszystko zależy też od glinki).

[norshall]

A stosujecie APC firmy ValetPro? (korzystniej cenowo za duży zbiorniczek wypada, pytanie czy równie skuteczny):)

[MARCO]

polecam Nielsen'a Nap Low Foam.

Ja się jakoś przekonać nie mogę... Slaby coś jest jako prespray.

[JJ.]

Ja używam tylko NLF do prania. Jakiego stężenia używasz Marco?